Stanisław Soyka

Oprac.Ewa Kałużna, fot. Chris Photographs



26 kwietnia 2019r. swoje okrągłe 60. urodziny świętuje muzyk, poruszający się świetnie zarówno w obszarze jazzu, swingu,
jak i popu, a także poezji śpiewanej. Wokalista, skrzypek, pianista, gitarzysta, kompozytor, aranżer, poeta. Stworzył swój własny, bardzo charakterystyczny styl kompozycji oraz wykonania – synkopowane fortepianowe frazowanie…

STANISŁAW SOJKA (SOYKA)

(ur. 26 kwietnia 1959).
Debiutował w 1979, w ramach cyklu Jazz w Filharmonii, gdzie śpiewał utwory Raya Charlesa, Carole King i Beatlesów. Zapis tego koncertu znalazł się na jego pierwszym albumie „Don’t You Cry„.

W 1981 ukazała się płyta „Blublula„, okrzyknięta najlepszym jazzowym albumem roku i zawierająca porywające wykonania takich standardów, jak „I’m Just A Lucky So And So” i „Satin DollEllingtona, „All Blues” Milesa Davisa czy „Naima” Coltrane’a. Całość z towarzyszeniem tria Wojciecha Karolaka –
Full Album


Naima

Album „Matko, która nas znasz” z 1982 współtworzyli tacy wielcy, jak Janusz Zabiegliński, Zbigniew Wegehaupt, Zbigniew Jaremko, Czesław Bartkowski, Winicjusz Chróst, Wojciech Karolak czy Henryk Majewski

W latach 1983-1988 Sojka systematycznie był wybierany przez magazyn „Jazz Forum” najlepszym wokalistą jazzowym. Wciąż jednak nagrywał kolejne popowe piosenki, m.in. przebój Grażyny Łobaszewskiej „Czas nas uczy pogody”

W 1986 nagrał swój pierwszy popowy i jedyny międzynarodowy album – „Stanisław Sojka„. Płyta przepadła na rynkach zagranicznych, ale przyniosła wokaliście popularność w Polsce za sprawą przeboju „Love Is Crazy

W 1989 Sojka brał udział w nagraniu płyty Tadeusza NalepyTo mój blues

https://www.youtube.com/watch?v=TJygPxNjjok

W swoich poszukiwaniach muzycznych Sojka sięgnął również do rocka – współpracował z jazz-rockowymi grupami Extra Ball i Sun Ship oraz z rockowym zespołem Svora (Stanisław Sojka, Janusz Yanina Iwański, Antoni Gralak, Mateusz i Marcin Pospieszalscy, Andrzej Urny i Andrzej Ryszka), z którym wystąpił w Jarocinie.
Jacek Sylwin w magazynie „Non Stop” napisał o tym występie: „Staszek Sojka przyjechał ze swoją Sforą i wykonał muzykę, którą bym określił jako funk-rock-jazz. Zaśpiewał natomiast z czysto rockową ekspresją. I okazało się, że jednak jazz jest jego domeną. Ale muzyka i kapela wyśmienita. Najwyższa szkoła jazdy. Klasa sama dla siebie”.
Niestety, jak się okazało, był to ostatni koncert zespołu.Sojka zdecydował się na kontynuowanie kariery solowej, natomiast reszta muzyków zmieniła nazwę na Woo Boo Doo
Svora „Madame Schizofrenia”

W 1988 artysta rozpoczął długą i owocną współpracę z Januszem Yaniną Iwańskim, gitarzystą jazz-rockowej grupy Tie Break. Duet Soyka & Yanina nagrał szereg płyt (przy współudziale innych muzyków z kręgu Tie Break).
O albumie „Acoustic” (1991) duetu Soyka & Yanina mówi się, że o kilka lat wyprzedził epokę nagrywania „bez prądu”. W nagraniach brali udział, oprócz Sojki i Iwańskiego, także Witold Rek, Jerzy Piotrowski, Bernard Maseli, Antoni Gralak, Mateusz Pospieszalski, Jan Kanty Pawluśkiewicz
Hard to Part” from album „Acoustic” – Official Video
Stanislaw Sojka – vocals, piano, guitar, violin
Janusz Yanina Iwański – guitar,
Witold E. Rek – double bass
Jerzy Piotrowski – drums
Beniamin Maseli – vibes, marimba
Antoni Gralak – trumpet
Mateusz Pospieszalski – saxophones
Jan Kanty Pawluśkiewicz – string arrangement

W 1992 duet Soyka & Yanina wydał kolejną płytę – „Neopositive” (wznowienie w 2016), która potwierdziła opinię, że Stanisław Sojka potrafi uzyskać na koncertach identyczne brzmienie, jak w studiu, co jest umiejętnością dostępną tylko wielkim muzykom.
Płyta zawierała największy przebój Sojki – „Tolerancja (Na miły Bóg)”

W 1989 ukazała się płyta „Radioaktywny„, na której zebrano radiowe nagrania wokalisty, dokonane na przestrzeni lat 1983-1988, w tym przebój „Absolutnie nic

W 1998 wydano płytę „Nr 17” – siedemnasty album w dorobku Sojki. Album zawierał m.in. utwory „Nie ma drugiej takiej„, „Allegro ma non troppo” do wiersza Wisławy Szymborskiej

czy „Tango Memento Vitae”

W 2003 Stanisław Sojka wystąpił w Watykanie z okazji imienin Jana Pawła II

W marcu 2004 ukazała się płyta „Soyka Sings Love Songs„, na której muzyk prezentuje własne wersje znanych przebojów, których głównym tematem jest miłość. Wśród 11 utworów znalazły się przeróbki klasycznych tematów, jak „My Funny Valentine„, „Fly Me To the Moon” czy „SomebodyDepeche Mode

Album „Studio Wąchock” (2009) to początek nowego etapu w twórczości Stanisława Soyki. Na płycie pojawiły się gościnie Paulina i Natalia Przybysz (Sistars), Mateusz Pospieszalski, Antoni Gralak, Michał Zduniak i Andrzej Przybielski. Artysta śpiewa wiersze Czesława Miłosza z akompaniamentem skrzypiec czy wiersz „CzułośćZbigniewa Herberta z muzyką Grzegorza Turnaua

W 2010 ukazał się album „Tylko brać. Osiecka znana i nieznana„. Do nieznanych lub pominiętych wierszy Agnieszki Osieckiej Stanisław Sojka napisał muzykę. Powstała monografia poetki, oprawiona w balladowo-gitarowy kontekst, w którym jak żywy pojawia się duch duetu Soyka-Yanina

https://www.youtube.com/watch?v=KgpIB213dqw

Wiosną 2012 został wydany album z piosenkami Czesława NiemenaStanisław Soyka w hołdzie mistrzowi„. Przy zachowaniu w części aranżacji oryginalnych, Sojka pokusił się o ich zmianę według własnej wizji. W nagraniach udział wzięli m.in. Kuba Sojka, Antoni Sojka oraz Antoni Gralak i Alek Korecki. Gościem specjalnym był Tomasz Jaśkiewicz, którego słyszymy m.in. w promującym płytę utworze „Wiem, że nie wrócisz

Czas jak rzeka

W 2015 artysta wydał płytę „Stanisław Soyka & Roger Berg Big Band – Swing Revisited„. Soyka zaprezentował tu własne interpretacje swingowych standardów z lat 30. i 40., głównie autorstwa Duke’a Ellingtona. Album był promowany przez cover „Let The Good Times Roll” z repertuaru Louisa Jordana

Płyta „Stanisław Soyka feat. Buba Badjie Kuyateh – Action Direct Tales” ukazała się 10 marca 2017

https://www.youtube.com/watch?v=OUw9mbdq2U4

„Album ten z różnych powodów jest inny. Jest obrazem niezwykłych korelacji artysty z tym, co najczęściej określa się jako 'world music’. Tym razem Stanisław Soyka wtopił się swoją muzyką oraz grą (na skrzypcach!) w określony, subtelny pomysł, zrealizowany wraz z egzotycznym wirtuozem gry na korze, artystą z Gambii – Bubą Badjie Kuyatehem. Powstała muzyka, jakiej trudno by oczekiwać od pogodnego, jazzowego i swingującego Soyki

https://jazz.pl/stanislaw-soyka-buba-badjie-kuyateh-action…/

Stanisław Sojka – wciąż inny, wciąż nowy, a jednocześnie rozpoznawalny od pierwszych nut. Jest zwierzęciem muzycznym z charyzmą performera. Z zespołem czy solo – po wejściu na scenę obejmuje całkowite panowanie nad publicznością.

W jednym z licznych wywiadów powiedział „Nie gram dla fajerwerków, nie śpiewam by się popisać. Moją ambicją i pragnieniem jest, by mój śpiew, moje pieśni dodawały otuchy, podnosiły na duchu tych, którzy przychodzą mnie słuchać. Chcę by wychodzili z koncertu pogodni i umocnieni”.

W ciągu 40 lat kariery Stanisław Sojka wydał ponad 30 płyt. Dyskografia:

http://www.soyka.pl/#dyskografia

Posłuchajmy:
Stanisław Sojka & Big Band Katowice – „Don’t Get Around Much Anymore” (Jerzy Główczewski, Jarek Śmietana, Vladyslav Sendecki, Zbigniew Wegehaupt) 1978

Czas nas uczy pogody” 1985

Love Is Crazy” 1986

Sojka & Yanina „Tolerancja” 1991

Wiem, że nie wrócisz” 2012

Stanislaw Soyka & Roger Berg Big Band „Let The Good Times Roll„, 2015

Nie ma drugiej takiej” – Dla Puszczy Białowieskiej, 2017

Najnowszy autorski album Stanisława Soyki to „Muzyka i słowa„, który ukazał się 1 lutego 2019. Jest to pierwsza tak osobista artystyczna wypowiedź Soyki od piętnastu lat.

Sam autor muzycznie określa nowy Album jako „folk z przymrużeniem oka„, ale – jak dodaje – „można na nim usłyszeć późne lata 70., rhythm & blues, wpływy reggae, a także po prostu ballady”.
Muzycy na albumie:
Stanisław Soyka – śpiew, gitara
Tomasz Jaśkiewicz – gitara elektryczna
Przemek Greger – gitara elektryczna
Antoni Gralak – trąbka
Aleksander Korecki – saksofon
Marcin Lamch – kontrabas
Kuba Sojka – perkusja
Zbigniew Brysiak – perkusjonalia.
„Chciałem pokazać piękno świata. Świata, przedstawionego tak po prostu, przez dzisiejszego mnie. Zależało mi na tym, by ta muzyka mogła przytulać, dawać przestrzeń i oddech. A także, by te piosenki były dostępne dla każdego kto lubi śpiewać. A w tekstach, mam wrażenie, jest normalnie – tam jestem dzisiejszy ja i, gdy będziecie Państwo jej słuchać, będzie mi miło móc tam Państwa spotkać. I, być może, usiąść wspólnie na muzycznej „ławeczce” ” – mówi autor o płycie.

Ławeczka-bajeczka” to singiel, promujący album, do którego został stworzony teledysk, w reżyserii Bartosza Piotrowskiego

„Album dzisiejszego Soyki jest prostolinijny, prawdziwy i szczery. To muzyczne wyznanie bez podrasowania. Jest tu polonez, jest i tango, w którym odbywa się cała amplituda uczuć – miłość, zazdrość, ciepło, zimno, gorąco. Jest pieśń o miłości do Warszawy i o tym, jaka do niej prowadziła droga.

Jest kompozycja szczególna, jak niewysłany list dojrzałego 60-letniego „chłopaka” do swych rodziców – „Mamulu, Tatulu„. Z kolei, „Przyszedł czas na zmiany” to tekst o nauce jak żyć. Warto poczuć też, jak dobrze czasem się zatrzymać, usiąść na ławeczce („Ławeczka„), stać się intensywnym obserwatorem ludzkości w jej indywidualnych przejawach.

I nie bać się ciszy („Ciszy nie unikaj„), bo „to, co słychać w ciszy, w hałasie zanika”. Album ten – to zaproszenie do myślenia, do słuchania, do śpiewania”

http://jazzforum.com.pl/m…/news/stanisaw-soyka-muzyka-i-sowa

Zależy mi” z albumu „Muzyka i słowa„, Official Video 2019

„Miałem i mam piękne i dobre życie. Czuję się człowiekiem w sile wieku. Moje nowe doświadczenie polega na tym, że właśnie skonsumowałem ojcostwo. Oczywiście nadal jestem ojcem dla swoich synów, ale oni są już na własnych drogach życiowych. Zostali przeze mnie wyposażeni w odpowiednie instrumentarium do samodzielnego życia, i tak też czynią. Kochamy się, ale dzięki temu, że oni dorośli, ja mam przed sobą nową i niezagospodarowaną przestrzeń. Wolną głowę. I dzięki temu mogłem wrócić do pracy twórczej bardziej intensywnie” – mówi dzisiejszy Jubilat

Fot. Chris Photographs