18. TYRMAND 1961 Powieść FILIP

Oprac. Andrzej Rumianowski, fot. Arch. Hoovera, Arch. Mary Ellen Tyrmand, Archiwa IPN, dzięki uprzejmości Marcela Woźniaka

POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY


Rok 2020, uchwałą Sejmu RP, ustanowiony został Rokiem Leopolda Tyrmanda

16 maja 2020 roku przypada setna rocznica urodzin Leopolda Tyrmanda, zaś 19 marca 2020. minęła 35. rocznica jego śmierci.
Leopold Tyrmand to pisarz, literat, a także niestrudzony popularyzator jazzu. Jest patronem Fundacja Muzeum Jazzu przy Polskiej YMCA.
Z okazji Roku Leopolda Tyrmanda, Muzeum Jazzu przedstawia wystawę internetową pt. Stulecie urodzin Leopolda Tyrmanda, wykonaną w oparciu o materiały zgromadzone w Cyfrowym Archiwum Muzeum Jazzu, dzięki ofiarności Matthew Tyrmanda, Mary Ellen TyrmandJerzego Dudusia Matuszkiewicza, we współpracy z Marcelem Woźniakiem, biografem Leopolda TyrmandaPawłem Brodowskim, redaktorem naczelnym Jazz Forum.


Trio Komedy na płycie z Jazz Jamboree’61

W 1961 Tyrmand, jak co roku, otworzył Festiwal
Jazz Jamboree“, przecząc tym samym pogłoskom,
jakoby wycofał się z życia jazzowego.



Powieść Filip autorstwa Leopolda Tyrmanda

Po wielu zabiegach i opóźnieniach Wydawnictwo Literackie wydało „Filipa“,
jego ostatnią powieść, która ukazała się w kraju.

Filip, to miłosna opowieść, której akcja toczy się w 1943 roku w hotelu Park, we Frankfurcie nad Menem.

Tyrmand pod postacią Filipa przedstawia swoją historię z czasów wojny, polskiego Żyda podającego się za Francuza, pracującego w niemieckim Hotelu i walczącego z III Rzeszą na miarę swoich możliwości. Okradającego Niemców z kartek żywnościowych, podrywającego żony niemieckim oficerom, którzy są na froncie i plującego do kawy tym oficerom, którzy stołują się w hotelu.



Miesięcznik Dialog, czerwiec 1961 roku.

W 1961 roku Leopold Tyrmand napisał dramat „Polacy czyli pakamera“, który ukazał się w czerwcowym numerze miesięcznika „Dialog“ poświęconego dramaturgii współczesnej, teatralnej i radiowej

Tak tę historię wspomina Andrzej Dobosz:

Leopold Tyrmand był bardzo bystrym obserwatorem.
W pewnej chwili na Mariensztacie w jego kamienicy zaczęto wymieniać kaloryfery. Pracownicy spędzali wiele czasu na jego strychu i rozmawiali.
Opowiadał nam o tym w sposób tak zajmujący.

Ja wtedy byłem kierownikiem literackim Teatru Ateneum, namówiłem go i on napisał sztukę „Polacy, czyli pakamera”.

Czytaliśmy to zachwyceni. Przy czym okazało się, że gdyby to wystawić, przedstawienie musiałoby trwać dziewięć godzin.
Ja zacząłem to skracać i skrócone straciło wszelki sens. Tak że rzecz się nigdy nie ukazała na scenie, natomiast była wydrukowana w „Dialogu”.

Kliknij tu i zobacz film ze wspomnieniami Andrzeja Dobosza



Donos na Leopolda Tyrmanda 1961 rok.
Archiwa IPN, dzięki uprzejmości Marcela Woźniaka.

Warszawa, 15 września 1961 r.
dot. TYRMANDA s. Mieczysława, ur. 16.V.1920 r. w Warszawie, literat, bezpartyjny, zam. Warszawa, Al. Zjednoczenia 3/9.
Tyrmand Leopold utrzymuje dość szerokie kontakty z korespondentami i przedstawicielami placówek dyplomatycznych Zachodu.
Jak stwierdzono w większości wypadków są to osoby podejrzane o wrogą działalność w stosunku do kraju.

W końcu 1957 r. Tyrmand, krótko po powrocie z Anglii umówił się i odbył spotkanie z II sekretarzem ambasady brytyjskiej Masconem, jak zaznaczył, dla omówienia kilku „ciekawych spraw”.

W tym samym czasie Departament II poinformował nas, że Tyrmand utrzymuje systematyczny kontakt w sposób konspiracyjny z II sekretarzem ambasady francuskiej, Sidren.
W/w poprzez Tyrmanda poznał interesujące go osoby ze środowiska literackiego. Jak informuje Departament II, Sidre pośredniczy w pozyskiwaniu wiadomości Gedroycia na Polskę i odwrotnie, za pomocą poczty dyplomatycznej przesyła materiały do „Kultury

10.X.56 r. z telefonu prywatnego Tyrmanda Krzysztof Jolicki informował korespondenta „New York TimesCrusona o przeszłości politycznej Piaseckiego z Paxu.
Ujawnił przy tym szczegóły powiązań Piaseckiego z b. NBP. Charakterystyczne jest to, że w tym okresie Tyrmand opublikował w tygodniku „Świat” na ten temat artykuł o Piaseckim. Fakt zbierania przez Tyrmanda materiałów o działalności Piaseckiego zainteresował ostatnio Gedroycia.



Donos na Leopolda Tyrmanda 1961 rok.
Archiwa IPN, dzięki uprzejmości Marcela Woźniaka


Warszawa, dnia 9 grudnia 1961 r.

Notatka Służbowa

1/  6.XII.61. Tyrmand Leopold z okazji imienin żony urządził przyjęcie. Byli tam obecni następujący Polacy:

Tomaszewski Henryk /artysta-plastyk/, Kisielewski Stefan z żoną, Matuszkiewiczowie, Trzaskowscy, Toeplitz Krzysztof-Teodor, Waschkowa, Andrzej Dobosz, Andrzej Roman, i Krystyna Cierniak.

Z cudzoziemców jedynie zostali zaproszeni i byli obecni Jones’owie. Przyjęcie trwało do 3-ciej rano. Jones’owie podobno pili dużo wódki.

Największą atrakcją tego przyjęcia była zabawa /wykręcanie butli na stole/, której konsekwencją był strep tease. Nawet Johnsowa, która czuła się dobrze w tym towarzystwie, zmuszona była rozbierać się częściowo.

Jedynie Matuszkiewicz Jerzy nie włączył się do tej zabawy. Wyśmiewając się z niego Tomaszewski Henryk zademonstrował strep tease w całej okazałości.



Lasek Bielański, Tyrmandowie w otoczeniu przyjacół.

Leopold Tyrmand, od dłuższego czasu nękany przez milicję wezwaniami, przyczyną których były liczne donosy, starał się prowadzić udane życie towarzyskie.