39 – 1959. Konkurs Amatorskich Orkiestr Jazzowych i Tanecznych

Opracowanie Andrzej Rumianowski fot. arch. Muzeum Jazzu

POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY



 

JAZZ po WOJNIE, w latach 1945-1960”, to wystawa autorstwa Andrzeja Rumianowskiego, dokumentująca najważniejsze wydarzenia jazzowe tego okresu.

Składa się z 43 sukcesywnie publikowanych odcinków.

Wystawa jest opracowana na podstawie materiałów zgromadzonych w MUZEUM JAZZU, a przede wszystkim w oparciu o historyczne wycinki prasowe, podarowane przez Barbarę Szałwińską, wdowę po Julianie Wicku Szałwińskim, niegdysiejszym wiceprezesie klubu Hybrydy (Wicek od wiceprezesa).

Wystawa jest drugą częścią cyklu zatytułowanego „Dekady Jazzu w Polsce”.


Sztandar Młodych 14. 02. 1959.
 

Mobilizujemy
młodych jazzmanów

I znów w tym roku, jak i w ubiegłym, „Sztandar Młodych” stwarza młodym zespołom jazzowym i rozrywkowym- możliwości wypłynięcia na szerokie wody, organizuje bowiem

KONKURS MŁODYCH ZESPOŁÓW
JAZZOWYCH i TANECZNYCH

Kiedy odbędzie się konkurs?
W długiej połowie marca br.

Jakie zespoły mogą brać udział w konkursie?
Wszystkie z wyjątkiem tych, które brały udział w zeszłorocznym konkursie „Sztandaru” tych, które już występowały na koncertach jazzowych w naszych filharmoniach lub na festiwalach i tych, które koncertują stale zawodowo w lokalach.

Kto będzie decydował o dopuszczeniu zespołów i kto będzie je klasyfikował?
Jury złożone z najwybitniejszych przedstawicieli Związku Zawodowego Muzyków, Federacji Jazz Klubów Polskich oraz znanych muzyków i teoretyków.

Do kiedy można składać zgłoszenia, gdzie i jak?
Do dnia 15 marca 1959 r. należy po prostu pod adresem „Sztandaru” (Warszawa, Wspólna 61) wysłać wypełnioną deklarację zgłoszenia.

Jakie będą koszty udziału w konkursie?
Nie będzie żadnych oprócz tego, że zespoły same będą musiały opłacić podróż do Warszawy i ewentualny hotel.

Co da zespołom zwycięstwo w konkursie?
Oprócz cennych nagród (nagrody pieniężne, adaptery, radia, płyty itd.) rozgłos wiele engagement krajowych, a może i zagranicznych.

Czy zeszłoroczny konkurs przyniósł dobre rezultaty?
Nadzwyczajne. Nie tylko wyłonił dwa najlepsze obecnie nasze tradycyjne zespoły jazzowe New Orleans Stompers i Modern Dixielanders, ale zwrócił również uwagę na taneczny zespól „Klips„, który koncertował Już za granicą i doczekał się nawet umieszczenia swego zdjęcia w najpoważniejszym amerykańskim piśmie jazzowym „Down Beat„.

Więc co?
Więc wypełnić deklarację, przesłać do „Sztandaru” i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, I pilnie codziennie czytać „Sztandar” gdyż od dziś stale będziemy zamieszczać informacje konkursowe.


TELEGRAM
konkurs orkiestr
PRZEKŁADAMY!

Niestety, mimo wysiłków nie udało się nam uzyskać zastępczej sali na prowadzenie konkursu. „Stodoła” w chwili obecnej nie nadaje się đo użytku i nie mogły jej pomóc doraźne zabiegi. Strop zwisa tam niebezpiecznie i każdy głośniejszy „tusz” może spowodować upadek stropowych belek. Inne sale, które wchodziły w rachubę, mają tak przeładowane programy, że nie mogliśmy wcisnąć się do nich.

Sztab „organizacyjny” wydał więc decyzję: ODKŁADAMY NASZ KONKURS NA TERMIN PÓŹNIEJSZY. Nie ma innego wyjścia. O nowym terminie poinformujemy wszystkie zespoły i wszystkich miłośników Jazzu.

Na razie przepraszamy i pocieszamy Was możlíwością dłuższego o parę dni treningu. Szykujcie się i czekajcie na następny komunikat.

rs


Konkurs
orkiestr
w… namiocie

        Przełożony z dnia 2 maja, na skutek, jak pamiętacie awarii stropu w ,,Stodole” konkurs amatorskich orkiestr jazzowych i tanecznych w dalszym ciągu zaprząta uwagę naszego działu imprez.

        Pertraktacje o nowe locum są na dobrej drodze. Z pomocą nam przyjdą Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe, które wypożyczą namiot cyrkowy. To dopiero będzie impreza.

We własnej potężnej hali z brezentu! O nowym terminie już wkrótce powiadomimy wszystkie zespoły. Tymczasem podajemy miły komunikat o nagrodach. Jak dotychczas przedstawia się wcale nieźle:

        Stowarzyszenie Autorów, Kompozytorów i WydawcówZaiks” ufundowało piękny radioodbiornik „Bolero”.

        Redakcja „Sztandaru” – 7 magnetofonów walizkowych, Polskie Nagrania – siedem kompletów płyt długogrających, Centralny Zarząd Przemysłu Muzycznego – skrzypce, KC ZMS (Komitet Centralny Związku Młodzieży Socjalistycznej) – 2.500 zł.

(rs)


Konkurs orkiestr
TELEGRAM
20 maja
zaczynamy!

A więc wszystko załatwione! Jest namiot cyrkowy na 800 miejsc wypożyczony nam przez Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe, które – jak widać są bardzo sympatycznie ustosunkowane do młodych amatorów jazzu.
Jest wyznaczony nowy termin konkursu – 20 maja! Jest miejsce reprezentacyjne, na którym przez 5 dni konkursowych „rozbijemy swoje namioty” – Płac Dzierżyńskiego.
Kalendarz występów. zmienia się. o tyle, że zespoły. które miały wystąpić 2 maja zaczynają występy 20. V, te z 3 maja 21.V itd.
I jeszcze jedno – są już cenne nagrody, o których pisaliśmy przed paroma dniami.
A więc do zobaczenia — 20 maja. Zespoły, które zechcą nocować Warszawie, prosimy o wcześniejsze zgłoszenie potrzebnych miejsc na noclegi. Zarezerwujemy.

rs



Sztandar Młodych maj 1959.

ZŁAMCIE PUZON!

Konkurs orkiestr na arenie

Po gorączkowych przygotowaniach organizacyjnych, po zmianie terminu spowodowanym pechową awarią stropu w klubie „Stodoła”, po ominięciu raf i przeszkód ustawianych z różnych biurek i stołków – wypływamy na szerokie wody.
W środę o godzinie 17.30, we własnym namiocie przy placu Dzierżyńskiego rozpocznie się batalia o miano najlepszego amatorskiego zespołu jazzowego i tanecznego. Orkiestry młodzieżowe zjadą do Warszawy z całej niemal Polski. Jak dotychczas zjawiło się 27 zespołów. Prym wiedzie oczywiście stolica, w której „pod bokiem” jazzowych sław i klubów rosną nowe orkiestry.

W roku ubiegłym z naszego konkursu wyłoniły się takie zespoły jak „New Orleans Stompers”, „Two beat Stompers”, „Klips”, które oklaskiwało i oglądało tysiące widzów, zespoły z którymi liczą się już stare, jazzowe wygi. Co będzie w tym roku? Jak wygląda jazz w małych, prowincjonalnych miasteczkach? Co przywiozą „Czarni chłopcy” z Gniezna, jak wypadnie „Melo-Rytm” z Ostródy, „KD Kolejarz” z Tarnowskich Gór, kwartet jazzowy z Częstochowy, świetny ponoć „Rythm a Blues” z Gdańska?
Dla wszystkich miejcie uśmiechy życzliwości i serdeczne oklaski! Na najlepszych czekają cenne nagrody!
Bilety można nabywać w red. „Sztandaru” od godz. 10 i w kasie przed namiotem na godzinę przed rozpoczęciem występów.


Sztandar Młodych maj 1959.
 

Oto nasz reprezentacyjny „gmach” w którym odbędzie się konkurs orkiestr. Fotoreporter „Sztandaru” chcąc uwiecznić ten obiekt wdrapał się na najwyższy dom placu Dzierżyńskiego.
Z OSTATNIEJ CHWILI: Jak się dowiadujemy warszawscy uczestnicy konkursu przeprowadzili dziś w nocy próbę namiotu „na akustykę”. Wypadła podobno „na medal”.

Fot. – Z. Matusiak


Sztandar Młodych, 16.V.1959

Konkurs orkiestr
Kalendarz występów

Zgodnie z zapowiedzią nowy termin konkursu amatorskich orkiestr jazzowych i tanecznych ustalono 20 maja br. Miejsce konkursu – własny namiot „Sztandaru” ustawiony przy pl. Dzierżyńskiego (róg Al. Świerczewskiego). Niżej podajemy dokładny program występów.

20 maja (środa)
godz 17.30 – otwarcie konkursu, 17.45 – Vistula Stompers (W-wa), 18.05 – New Orleans Rhythm (W-wa), 18.25 J. W. (W-wa), 18.45 – Tiger Rag (Łódź), 19.05 – Zespół Jazzowy (Skarżysko), 19.25 – Ork. Garnizonowa (Olsztyn)
21 maja (czwartek).
17.30 – Kwartet nowoczesny (Szczecin), 17.50 – Modern Dixieland Sekstet (Wrocław), 18.10 – Traditional Jazz-Band (Szczecin) 18.30 Klaps 59 (Wrocław) 18.50 – Synkopa (Szczecin) 19.10 – Czarni Chłopcy (Gniezno) 19.30 – ORWP – Swing (W-wa).
21 maja (czwartek),
20.00 – Otwarcie konkursu orkiestr tanecznych.
20.05 – Piotruś (Gliwice) 20.20 – Sexton (W-wa). 20.40 – DK MZTP (Mysłowice) 21.20 – DK Kolejarz (Tarnowskie Góry) 21.45 – Gama (Oświęcim) 22.00 – Septet Hot (W-wa)
22 maja (piątek).
17.30 – Kwartet Katowicki, 17.50 – Qurino (Kraków), 18.10 – Two beat Stompers (W-wa) 18.30 – College Dixieland Band (Kraków), 18.50 – ZMS Ośrodek Młodzieżowy (Gliwice), 19.10 – Kwartet Jazzowy (Częstochowa) 19.30 – Gdański Jazz Club.
23 maja (sobota).
Godz. 18.00 – Finały.
24 maja (niedziela) – Koncert finałowy.


JAZZ 59
Wielki konkurs „Sztandaru”

Do rozpoczęcia konkursu amatorskich orkiestr jazzowych i tanecznych pozostało jeszcze dwa tygodnie.
Organizacyjna „maszynka” konkursu rozpoczęła pracę pełną parą. Będziemy starali się jak najczęściej podawać komunikaty z „placu boju”. Czytajcie rubryczkę „Konkurs orkiestr”, do czasu osobistego spotkania będzie to najważniejszy łącznik między nami.
Dzisiaj informujemy, że:
• Pominięte w pierwszym „pokwitowaniu” zespoły: „Collage Dixielanders Band”, Ośrodek Młodzieżowy ZMS-Gliwice i Septet-Hot z Warszawy, zostały dopuszczone do konkursu.
Trio Gwidona Widelskiego nie zagra, niestety w naszym konkursie gdyż w skład jego wchodzą zbyt stare i rutynowane „jazzowe wygi”.
• W najbliższym czasie roześlemy kierownikom orkiestr regulamin i dokładny plan konkursu. Prosimy o pokwitowanie pisemne lub telefoniczne.      (rs)

Przypominamy, że dziś (w sobotę) w „Bellonie” (Grzybowska 77) odbędzie się całonocny ogólnowarszawski jam session, który organizuje Jazz-Club „Syncope” przy redakcji „Sztandar Młodych” w porozumieniu z Hot-ClubemHybrydy”.
Zapraszamy wszystkich muzyków jazzowych. Zapraszamy wszystkich miłośników jazzu. Początek o godz 20. Nieliczne pozostałe karty wstępu będą do nabycia w „Bellonie” dziś od godz. 19-tej.


Jazz

JESTEŚMY, w przededniu wielkiej imprezy jazzowej o zasięgu ogólnopolskim. Tym razem odbędzie się ona – w Krakowie w ramach Juvenalii. Oficjalna nazwa imprezy brzmi Ogólnopolski Festiwal Zespołów Studenckich, co nie przeszkadza, że „gościnnie” wystąpią w niej wszystkie najlepsze zespoły krajowe z „Jazz Believers” i kwartetem Kurylewicza na czele, Festiwal od będzie się w pierwszej połowie maja.

*

Za kilka dni rozpocznie się również doroczny Konkurs Amatorskich Zespołów Tanecznych i Jazzowych. W Jury konkursu zasiadają m. in. znakomity pianista i teoretyk jazzu, A. Trzaskowski oraz R. Waschko. Warto przypomnieć, ze zeszłoroczny zwycięzca analogicznego konkursu, zespół „New Orleans Stompers” jeszcze tego samego roku, na jesiennym jam-session w Krakowie odniósł wielki sukces zostając uznany za najlepszy zespół tradycyjny.

*

Ku wielkiemu zmartwieniu rzesz miłośników jazzu i tańca, jak również wielu organizatorów imprez jazzowych, wszystko wskazuje na to, że niedawne imprezy, jakie odbyły się z okazji trzylecia Stodoły, były w ogóle ostatnimi jakie miały miejsce w popularnym klubie. Oto w ostatnich dniach, wysłużone belki stropu wygięły się grożąc zawaleniem się całego budynku. Inspekcja budowlana, która dokonała Oględzin budynku orzekła, że może on zostać utrzymany „przy życiu” tylko drogą generalnego remontu za bagatelną kwotę 500,000 zł. Ponieważ jest rzeczą nader wątpliwą by właścicielom Stodoły, Zrzeszeniu Studentów Polskich udało się taką sumę zdobyć, należy się liczyć z 'tym, ze z sympatyczną Stodołą pożegnaliśmy 'się raz na zawsze. Jeśli tak, trzeba- przyznać, że trzyletnią swoją działalność zakończyła ona z fasonem.

*

Sensacyjna wiadomość nadeszła ostatnio z Anglii. Oto tamtejsze Ministerstwo Pracy nie wydało zezwolenia na występy w Ąnglii jednego z filarów Jazz At The Philharmonic znakomitego saksofonisty Stan Getza. Miał on. wystąpić wraz z pozostałymi członkami JATP w cyklu koncertów, które rozpoczynają się 2 maja. Jest to dziwne, ponieważ Stan Getz jest muzykiem ogromnie w Anglii popularnym, czego dowodem było uznanie go przez uczestników ankiety „Melody Maker”, za najlepszego saksofonistę tenorowego świata. Po ogłoszeniu niezwykłej decyzji, w Anglii rozpoczęła się akcja protestacyjna, jak dotąd bez rezultatu. Ministerstwo Pracy nie tylko nie zmieniło decyzji ale nawet jednym słowem nie uzasadniło jej.

*

Już po raz trzeci wynikła sprawa jednego z członków Kwartetu Dave Brubecka, sympatycznego basisty, którego pamiętamy z zeszłorocznych koncertów zespołu w Polsce, Gene Wrighta. Ten doskonały muzyk jest Murzynem. Oto kwartet został zaproszony na koncert w Uniwersytecie Georgii (jeden z płd. Stanów w USA). Koncert miał się odbyć 4 maja i wszystko było dobrze aż do chwili, gdy któryś organizatorów koncertu, nie dowiedział się (!) że jeden z członków zespołu jest Murzynem. Zażądano wtedy od Brubecka by zmienił basistę, ponieważ zgodnie z prawami obowiązującymi w Georgii kolorowi nie mogą występować wspólnie razem z białymi. Odpowiedź Brubecka była stanowcza i jednoznaczna, tak jak W obu poprzednich wypadkach.
Wiem tylko tyle — powiedział Brubeck — że gdyby mi płacili nawet milion dola rów, nie rezygnowałbym z Gene’a tylko dlatego, że jest kolorowy. Spokoju sumienia nie można kupić za żadną cenę.

Z. ŻOŁĘDZIOWSKI


Sztandar Młodych, 21.V.1959

Jazz, gwizdy na niby i deszcz
A więc trąbimy…

Wystartowaliśmy. Ogólnopolski konkurs orkiestr jazzowych i tanecznych rozpoczął się w środę przy dużym zainteresowaniu młodych miłośników jazzu i naprawdę ogólnopolskiej obsadzie. Wczoraj na prowizoryczną estradę zainstalowaną w namiocie „Sztandaru” przy Pl. Dzierżyńskiego weszły zespoły „Vistula Stompers” z Warszawy, „Tiger Rag” z Łodzi, Kubickiego ze Skarżyska i
dokończenie na str. 2


JAZZ,
Gwizdy na niby
i deszcz….

dokończenie ze str. 1

orkiestra garnizonowa j. w. z Olsztyna. Trudno mówić dzisiaj o szansach poszczególnych zespołów i oceniać ich występy. Robi to bardzo skrupulatnie powołane przez nas jury w którym zasiadają tacy spece jak A. Trzaskowski, A. Sławiński, A. Ferch, J. Borkowski, R. Waschko i inni. My zarejestrowaliśmy tylko, że najwięcej krzyków i. gwizdów zadowolenia zebrali „warszawscy rodacy” = „Vistula Stompers„, najpiękniej ubrany był łódzki zespół „Tiger Rag”, największą tremę miał septet Kubickiego ze Skarżyska a najbardziej popularnym kierownikiem zespołu okazał się Mietek Wadecki b. szef laureata zeszłorocznego konkursu ork. „New Orleans Stompers” kierujący obecnie orkiestrą garnizonową z Olsztyna, w którym odbywa czynną służbę wojskową.
Jutro w programie konkursu przewidziane są dwa koncerty. Pierwszy, orkiestr jazzowych zaczyna się o godz. 17:30 a drugi zespołów tanecznych o godz. 20. Bilety kasie przy namiocie od godz. 15.

*

Namiot, którym odbywa się konkurs, wypożyczony nam dzięki uprzejmości Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, – nie wytrzymał ulewnego deszczu. W pewnym momencie w wielu punktach kopuły potworzyły się przecieki, tworząc swoistą niespodziankę.
Trzeba Jednak przyznać, że nikt (nawet piszący notatki członkowie jury) nie skarżył się na dziurawy dach. Nie takie rzeczy odsuwała w cień jazzowa muzyka.

*

Kiedy będziecie na ekranach Telewizji oglądać fragmenty naszego konkursu wierzcie w „dziki” entuzjazm części publiczności objawiający się gwizdaniem i podrzucaniem części garderoby. Młoda publiczność konkursu bawiła się ten sposób pozująca kamerze filmowej i grając znakomicie „jazzowy szał”.

*
W pierwszym dniu było na Sali kilka osób, które wykupiły bilety „na jazz” aby tylko przeczekać deszcz. Ulewa przeszła — ludzie ci (często starsi wiekiem) zostali na widowni. Bierze ten jazz moi kochani, bierze.

R. SZCZĘSNOWICZ


Sztandar Młodych 22.5.59

Drugi dzień konkursu orkiestr

Panuje muzyka taneczna

Drugi dzień ogólnopolskiego konkursu orkiestr upłynął pod znakiem muzyki tanecznej. W środę naznaczono dwa przesłuchania eliminacyjne. W godz 17.30 – 19.00 występowały orkiestry jazzowe, od godz. 20.00 namiot „Sztandaru” opanowały zespoły taneczne. W czwartek przeżyliśmy też pierwsze poważne kłopoty organizacyjne. Generalnie „nawaliły” przewidziane na ten dzień trzy orkiestry ze Szczecina i trzeba było improwizacją zapełnić luki w programie. Całe szczęście że jazz świetnie nadaje się do improwizacji, posiada taką instytucję jak „jam session” no i sympatycznych chłopców, którzy wdzięczni „Sztandarowi” za opiekę nad tego rodzaju muzyką pośpieszyli nam z pomocą. Zaimprowizowany koncert do białości rozpalił widownię i „uratował” czas imprezy. W eliminacjach wystąpiły trzy orkiestry. Sympatyczny, naszym zdaniem bardzo ładnie grający FAR-Kwintet z Wrocławia, młodziutki, mocno stremo- …


Sztandar Młodych 23.5.59

Fot. T. Radecki

Pod jazz-namiotem
Finały
Jury decyduje:

Piątek przyniósł pierwsze rozwiązania wielu niewiadomych w naszym ogólnopolskim konkursie orkiestr jazzowych i tanecznych. Pracujące dotychczas w skupieniu jury, złożyło dwa protokoły. Pierwszy mówił o finalistach konkursu orkiestr „urzędowo” jazzowych, drugi zatwierdził klasyfikację Orkiestr tanecznych.

Pierwsze miejsce, nagrodę Stowarzyszenia Autorów, Kompozytorów i Wydawców „Zaiks” – piękny radioodbiornik „Bolero” zdobył zespół gdańskiego Jazz-Clubu „Rythm a. Blues” który potwierdził poprzedzającą jego występ famę. To jest naprawdę „duża rzecz” (oczywiście dla miłośników rock and roiła), Drugie miejsce zdobył zespól O. R. W. P.Swing„. Chłopcy w zielonych mundurach nie
Dokończenie na str. 2

(DOKOŃCZENIE ZE STR. 1)
oddali „sławy” jaką, w ubiegłym roku zdobyli po za konkursem ich koledzy, ćwiczący w Orkiestrze Reprezentacyjnej WP dużo, dużo dłużej. III miejsce przyznano orkiestrze tanecznej D. K. Mysłowickich Zakładów Przemysłu Terenowego, Zespół ten będzie na pewno w następnym konkursie z powodzeniem walczył o pierwsze miejsce. Podobał się jurorom i Warszawie, ma ciekawy repertuar i staranne opracowania. Co będzie za rok w zespole wojskowym, nie wiadomo, co będzie z rock and rollem, też, więc trzymajcie się chłopcy z Mysłowic! IV miejsce zdobył zespół „Melo-Rytm” z dalekiej i pozornie zagubionej na Mazurskim Pojezierzu Ostródy. Oprócz nagród zespołowych jury wyróżniło kierowników zespołów „Rythm & BluesBogdana Grzyba i F. Walickiego oraz kierownika orkiestry Jana Laturna MDK z Mysłowic.

Do finału konkursu orkiestr jazzowych zakwalifikowano orkiestry „Collego Dixieland” z Krakowa, ,,Two beat stompers” i „Vistula Stompers” z Warszawy oraz FAR-Quintet z Wrocławia. W sobotę o godz. 17.30 — decydująca o pierwszym miejscu rozgrywka. Bilety w kasie przed namiotem od godz. 16.30.
(RS)

*

Skoro mówi się „buda cyrkowa”,. to bez ujmy dla namiotu na pl. Defilad można chyba użyć nazwy „buda jazzowa”.; Zespoły, które grały wczoraj w naszej „buda jazzowa”. Zespoły, które grały wczoraj w naszej „budzie” robiły to wyjątkowo udatnie. Wielkie brawa i wielkie machania płaszczami otrzymał i „Two Beag Stompers” i „College Dixieland” z . Krakowa i, gdański „Rythm & Blues„.

Nastrój „budy” odbiega od atmosfery sal koncertowych. Tam oczywiście też publiczność reaguje na jazz z temperamentem, ale nie ma tak bliskiego kontaktu z zespołem umieszczonym wysoko na estradzie, odgrodzonym światłami rampy. U nas muzycy grają pośrodku gromady jazzmanów i to już pierwszy powód do serdecznej swojskości. A jeśli dodać trawę pod stopami i zaglądający przez szpary namiotu i ogromniasty księżyc, w sumie otrzymujemy pejzaż po prostu sielski.

Teraz trochę o ludziach z „budy”.

Kra-ku-sy, Kra-ku-sy” skandowaliśmy na cześć „rudzielca od perkusji” i flecisty z uroczą bródką. Ale, serca widowni bez reszty podbił „polski PresleyBogusław Wyrobek z Gdańska, wyśpiewujący rock and rolle przy dźwiękach gitary. Dużą frajdę sprawił też występ zeszłorocznych laureatów „sztandarowego” turnieju. Nasza widownia to głównie „uśmiechnięta twarz młodzieży”. Zdarzają się też obywatele o poważnym obliczu, jednak kiedy wkroczył do namiotu siwowłosy staruszek, byliśmy zaskoczeni. Okazało się wkrótce, że posiadał on bilet na koncert – recytatorów. Mimo reklamacji starszego pana jutro też jazz. Niezwykle pasjonujący. Finał.

H.K.

Brodacz” z krakowskiego zespołu „College Dixieland” podbił serca warszawianek, cały zespół zyskał uznanie w oczach jury. W sobotę spotkamy się więc po raz drugi i to na finałach.


FINAŁ
Wieńczy dzieło

W sobotę zapadło rozstrzygnięcie grupie orkiestr jazzowych. Jazz dominował w naszym konkursie. Więcej orkiestr, większe zainteresowanie publiczności i start dwóch mocnych zespołów warszawskich wszystko to sprawiło, że finały tej grupy oczekiwane były z dużo większą niecierpliwością i zainteresowaniem niż występ orkiestr tanecznych. Kraków pokonał Warszawę. „COLLEGE DIXIELAND BAND” — znany warszawskiej publiczności z dobrej gry na eliminacjach, brodatego klarnecisty Stasia Raczyńskiego, świetnego puzonisty Pieli i 'niespożytej energii – zdobył pierwszą nagrodę: PERKUSJĘ UFUNDOWANĄ PRZEZ SPÓŁDZIELNIĘ INSTRUMENTARZY MUZYCZNYCH „TON”. Drugie miejsce i nagrodę „sztandaru”: 6 ADAPTERÓW „wygrał” (grając bardzo dobrze) sympatyczny zespół ,,VISTULA STOMPERS” z Warszawy. Trzecie miejsce podzieliły zgodnie EAR-QUINTET z Wrocławia i „TWO BEAT
,,STOMPERS” z Warszawy. wrocławianie skorzystają w nagrodę z POKOJU NAD MORZEM zarezerwowanego dla nich przez REDAKCJĘ MIESIĘCZNIKA „JAZZ”, a warszawiacy otrzymali KONCERTOWĄ GITARĘ. Jeszcze jedną nagrodę SPÓŁDZIELNI „TON”.
Poza tym wyróżnione zespoły otrzymały piękne dyplomy i komplety płyt „Polskich Nagrań”, a najlepsi soliści i kierownicy orkiestr amerykańskie płyty długogrające (nagroda federacji Jazz Klubów Polskich), ustniki saksofonowe i teczki (nagroda KC ZMS).
O godz. 18 rozrywkowy zespół Jazz Klubu Gdańskiego „Rythm a Blues” rozpoczął koncert laureatów. Mimo perypetii z porannym koncertem (o czym piszemy oddzielnie) przyjęto go owacyjnie. Na brak owacji, i gwizdów, (niestety!) zadowolenia, nie mogły narzekać i pozostałe dwa zespoły: „College Dixieland” i , „Vistula Stompers” Do zobaczenia w roku przyszłym

(R S.)

Przepraszamy!

Chcieliśmy zrobić miłośnikom „Rock and Rolla” wielką frajdę, Chcieliśmy pokazać im gdański zespół „Rythm and Blues” w całej okazałością i dlatego zorganizowaliśmy ich koncert w niedzielę o godz. 12. Zebraliśmy sporą porcję gwizdów i okrzyków niezadowolenia. Wielu amatorów „rocka” naraziliśmy na stratę czasu. Jak to się stało? Sympatyczni chłopcy z Gdańska dali w sobotę wieczór bezpłatny koncert w „Stodole”. Zapewnieni solennie przez kierownika klubu, że niedzielę rano mogą instrumenty odebrać, zostawili je w Klubie nazajutrz, od 10 do 15 siedzieli pod zamkniętą na cztery spusty „Stodołą” ze łzami w oczach patrząc jak ucieka czas koncertu. Nikt – ani dozorca, ani p. Kozioł, ani p. Rolke zapewniający, że „osobiście” wyda instrumenty nie zjawił się. O godz. 15 w obecności czołowej artystki kabaretu Krysi Kimanienko dostaliśmy się do wnętrza. Zespół odzyskał instrumenty koncert rozpoczął się o godz. 15,15. Wszystkim tym kibicom, którzy wykazali wyrozumiałość, przybyli pod „Stodołę” razem z nami martwili się i denerwowali pomagali nam radą czynem w odzyskaniu „klamotów” i „twarzy” – serdecznie dziękujemy. Zawiedzionych i mniej wytrwałych — przepraszamy.

(rs)


POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY