8. PALAIS DE DANSE


Oprac. Andrzej Rumianowski w oparciu o książkę Krzysztofa Karpińskiego „BYŁ JAZZ KRZYK JAZZ-BANDU W MIĘDZYWOJENNEJ POLSCE”

POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY


100 lat temu, podczas kolejnego otwarcia warszawskiego lokalu „Oaza” mieszczącego się w kamienicy Lesserów przy ul. Wierzbowej 9, wystąpił jazz-band saksofonisty Zygmunta Karasińskiego.

29 listopada 1922 roku przyjęto za datę pierwszego koncertu jazzowego w Polsce.

We wczesnym okresie międzywojennym muzyka jazzowa była popularna także poza granicami Warszawy, we Lwowie, Wilnie, Krakowie, Łodzi, Zakopanem, Krynicy, Juracie, Gdyni, Gdańsku, Sopocie, Bydgoszczy, Toruniu, Lublinie…


Orkiestra Leonarda Ilgowskiego w warszawskim PALAIS DE DANSE1933 r.
Od lewej stojący z saksofonem Leonard Ilgowski

 
PALAIS DE DANSE

Lokal Palais de Danse znajdował się przy ul. Rymarskiej 12, tuż przy placu Bankowym, w kamienicy, z której tylnych okien widać było Wielką Synagogę przy placu Tłomackim. Było to jedno z miejsc częściej odwiedzanych przez miłośników muzyki jazzowej. Codziennie odbywały się popołudniowe fajfy, podczas których tańczono, wieczorem zaś koncertowały orkiestry, prezentując przeróżne programy rozrywkowe, a wszystko to było połączone z dancingiem.

Na przełomie lat 1932 i 1933 występował tu zespół saksofonisty altowego Leonarda Ilgowskiego. W jego składzie byli też: inny saksofonista, Jan Ziółkowski, oraz wyjątkowo zdolny skrzypek i saksofonista tenorowy Maks Schroeder, pochodzący z Wilna, tak jak Ilgowski. Zespół miał w repertuarze standardy muzyki jazzowej, w tym sporo utworów Ellingtona.


Władysław Figiel, lata 30.


 

Wydarzeniem były jednak koncerty orkiestry Ady’ego Rosnera, która w latach 1935—1939 występowała w Palais de Danse wielokrotnie.

Grali w niej świetni saksofoniści: Bobby Fiedler, Gustaw Wirenberg i Tony Lewityn, puzonista Stanisław Piecuch, pianista Szymon Heliszkowski i perkusista Georg (Joe) Schwarzstein, a śpiewał Lothar Lampel.

W 1937 r. do zespołu dołączył saksofonista tenorowy Władysław Kowalczyk. Był to okres, w którym zespół wiele koncertował także poza Warszawą i nagrywał m.in. dla Syreny Electro. Był więc powszechnie znany. W programie mieli standardy jazzu, zarówno stare: St. Louis Blues, Rosita, Annabelle, jak i nowsze, m.in. Dinah i Dark Eyes.

Ich grze towarzyszyły zawsze komplety publiczności. Na przełomie lat 1936 i 1937 w lokalu kilkakrotnie grywał jako sideman w różnych zespołach trębacz Władysław Figiel.


Zaświadczenie z lokalu Palais de Danse
o wygaśnięciu kontraktu Władysława Figla w 1937 r.
na formularzu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych


 

W 1936 r. pod tym samym adresem (ul. Rymarska 12) mieścił się Dancing Café Bar Tabarin, stanowiący własność piosenkarza Igo Kranowskiego.

 

W listopadzie występowali tam The Happy Boys Stanisława Lenarskiego, w grudniu zaś świetny kwartet mistrzów jazzowych — jak głosiła reklama:
Jerzy Rosner (fortepian),
Leonard Ilgowski (saksofon altowy),
Aleksander (saksofon tenorowy)
Adam Bulkowstein (Bulkowski) (perkusja).


Widok współczesny miejsca gdzie przed wojną, mieścił się Palais de Danse


 

Fotografia obok przedstawia widok współczesny miejsca gdzie przed wojną, przy ulicy Rymarskiej 12 mieścił się Palais de Danse

 

W czasie drugiej wojny światowej zmienił się właściciel lokalu, zmieniła się także nazwa, ale nie charakter.

W miejsce Palais de Danse powstała Melodia i nadal prowadziła działalność rozrywkową.


POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY