Grand Prix Komeda 2021 za całokształt twórczości

Oprac.Łukasz Maciejewski , fot. Mateusz Skwarczek, agencja Gazeta (portret), Polskie Radio (płyty)

Andrzej Cudzich
fot. Mateusz Skwarczek, agencja Gazeta

Andrzej Cudzich – okładki płyt
fot. Polskie Radio

GRAND PRIX KOMEDA 2021 ZA CAŁOKSZTAŁT TWÓRCZOŚCI DLA ANDRZEJA KORZYŃSKIEGO
Grand Prix Komeda

Na winylach, w domowej płytotece był kompletnie zajechany Franek Kimono („Ja w klubie disco mogę robić wszystko”), zielona pocztówka dźwiękowa z „Żółtymi kalendarzami” i „Kochać” Piotra Szczepanika, no i rzecz jasna „Pan Kleks” – „Akademia”. Coś dla rodziców, coś dla nas – dla mnie i mojej siostry, dla całej rodziny. „Sweet sweet tulipan” Urszuli i „Meluzyna” Małgorzaty Ostrowskiej. Nie wiedziałem wtedy, i długo jeszcze nie, że łącznikiem dla tych wszystkich skarbów od Sasa do Lasa był Andrzej Korzyński.

Tegoroczny laureat Grand Prix Komeda za całokształt twórczości.

Kiedy znowu, po latach, dla przyjemności, na pewno nie z obowiązku, słucham Korzyńskiego, i ponownie z analogowych płyt, wydawanych przez wydawnictwo GAD, doceniam jakim Korzyński był i jest czarodziejem.

Mniejsza o to, że jako dziennikarze również powinniśmy być panu Andrzejowi wdzięczni. To właśnie on, jako szef Studia Rytm, wylansował Andrzeja Turskiego, Piotra Kaczkowskiego czy Marię Szabłowską. Dobra ręka, nie tylko ucho.

Melodyk wśród ilustratorów. Korzyńskiego przyciągały melodie, trzymały się go i nie puszczały. Miał tę łatwość, miał w sobie feeling, że trafiał z kompozycjami, że pasowało. Ta muzyka jest jednak przewrotna. Taka ładna, taka łatwa, ale i taka niespokojna. Strumyk płynie i płynie, ale w tym strumyku naraz złamane drzewo, cierń, elektroprzekrętki w soulowym smutku, w disco radości. Arp Life, Sośnicka, Niemen, Rodowicz, no i film.

Przede wszystkim Andrzej Żuławski, a jeszcze długa współpraca z Wajdą, z Żebrowskim, Jędryką, filmy i seriale, polskie, niemieckie, francuskie – a nawet „Mydełko Fa” (to również On). Rockabilly i jazz, elektronika i dodekafonia (stąd się wywodził), świetne muzyczne wykształcenie, ale i dystans do tego wykształcenia. W ogóle dystans.

Bo Andrzej Korzyński, kompozytor z gigantycznym, wielostronnym i wieloznacznym dorobkiem, wciąż u nas nienależycie doceniany, jest facetem zdystansowanym, a także pogodnym, uśmiechniętym, na luzie. Typ gawędziarza, którego opowieści słucha się z zapartym tchem. I typ wiecznego młodzieńca, zawsze w sportowej bluzie z kapturem, w dżinsach, z uśmiechem. Można przyjść do niego pod krawatem, można we flaneli, pan Andrzej przyjmie nas historiami i prezentami. Podczas jednego z naszych spotkań, poza serią unikatowych, bo nigdzie niewydanych, własnoręcznie wypalanych składanek z jego kompozycjami filmowymi, pokazał mi płytę niemiecką, na której znalazły się najsłynniejsze muzyczne tematy wszech czasów. Świetne towarzystwo: Nena, Sam Brown, Eartha Kitt, Nenah Cherry, Herbert Grönemeyer, no i Andrzej Korzyński. Skomponowane przezeń tematy do niemieckich seriali, zwłaszcza do „Anny Marii”, zna w Niemczech każdy. Korzyńskiego odkrywają właśnie w Europie, w USA. Ekskluzywny label Finders Keepers szczyci się, że może wydawać kolejne soundtracki i płyty autora muzyki do „Opętania”.

To może w końcu również w Polsce powinniśmy Korzyńskiego poznać lepiej? W Ostrowie Wielkopolskim, podczas X Grand Prix Komeda, będzie ku temu okazja. Mnóstwo atrakcji wokół nagrody dla mistrza Andrzeja. Przygotowana przez Muzeum Kinematografii w Łodzi wystawa plakatów z jego filmów, kompakty i winyle wydane przez GAD, „Zagubiony diament” – dokument Grzegorza Brzozowicza o międzynarodowej karierze Korzyńskiego, na który zaprosi sam reżyser, wreszcie spotkanie autorskie i promocja wywiadu-rzeki „Znam wszystkie wasze numery” z udziałem bohatera, autorki rozmowy – Marii Szabłowskiej, oraz Michała Wilczyńskiego, szefa Gad Records, wydawcy muzyki Andrzeja Korzyńskiego.

Najwięcej Korzyńskiego w Korzyńskim. I najlepiej.

Łukasz Maciejewski

dyrektor artystyczny Grand Prix Komeda

Ewa Smolińska, Maria Szelag, Hanna Olejnik, Grand Prix Komeda, Ostrowskie Centrum Kultury, Klub Filmowy „Komeda na Wolności”, Krzysztof Komeda, Tomasz Lach, Michał Wilczyński, Grzegorz Brzozowicz, Andrzej Korzyński

Foto: Mateusz Skwarczek / agencja Gazeta (portret), Polskie Radio (płyty)