Janusz Muniak wspomnienie

Janusz Muniak Quartet – Live @ Harris Piano Jazz Bar, Kraków, 30 grudnia 2015

Oprac. Ewa Kałużna Fot. Andrzej Rumianowski, Jarosław Kruk

Janusz Muniak
fot. Andrzej Rumianowski

JANUSZ MUNIAK – WSPOMNIENIE w ROCZNICĘ ŚMIERCI
(ur. 3 czerwca 1941, zm. 31 stycznia 2016).

Pięć lat temu, 31 stycznia 2016, odszedł jazzowy saksofonista sopranowy i tenorowy, także flecista, kompozytor i aranżer, lider zespołów.
Jeden z prekursorów free jazzu w Polsce i Europie. Nazywany był „sercem polskiego jazzu” i „ojcem chrzestnym” kilku pokoleń polskich muzyków, z którymi zawsze miał świetny kontakt.

Człowiek wielkiego serca, artystycznej szczerości, dobroci i humoru.

Grał w zespołach najważniejszych liderów swoich czasów – Krzysztofa Komedy, Andrzeja Trzaskowskiego, Tomasza Stańko.

O Komedzie mówi się, że był „duszą polskiego jazzu”, Trzaskowski to „mózg polskiego jazzu”, a Muniak – „serce polskiego jazzu”.

Po śmierci Janusza Muniaka napisano w „Jazz Forum”: „Jedna z najbarwniejszych postaci polskiego jazzu. Kolos saksofonu. Grał w zespołach Trzaskowskiego, Komedy, Stańko i Ptaszyna, przez cztery dekady prowadził własne zespoły. Nie w pełni doceniany, pozostający w cieniu swoich bardziej sławnych kolegów, był światowej klasy saksofonistą, mistrzem jazzowych standardów i ballad, natchnionym improwizatorem w tradycji, wywodzącej się od Colemana Hawkinsa i Lestera Younga, i rozwijanej przez takich luminarzy, jak Johnny Griffin, Dexter Gordon, Stan Getz, Joe Henderson, ale także Archie Shepp i John Coltrane.


Janusz Muniak, 2013
Fot. Jarosław Kruk

Sam krzyżował instrumenty z takimi liderami, jak Don Cherry, Hank Jones, Freddie Hubbard, Hank Mobley i Charlie Ventura. Miał swój własny sound, będący syntezą tych wszystkich wpływów, swój charakterystyczny sposób kształtowania dźwięku i budowania frazy”.

Jego muzykę wyróżniało głębokie i ciepłe brzmienie saksofonu oraz przekonujące improwizacje.
Zawsze dla niego najważniejszy był akustyczny mainstream, amerykańskie standardy i jazzowa klasyka.

„Był niezwykle sympatycznym człowiekiem, dowcipnym, ciepłym, a przede wszystkim znakomitym jazzmanem, o wielkim sercu do muzyki. Nikt nie potrafił grać standardów z takim zaangażowaniem i dociekliwością, jak on. Odkrywał w kompozycjach to, czego nie zauważali inni. Nasycone emocjami brzmienie jego saksofonu, trafiało do każdego słuchacza, nawet jeśli nie interesował się jazzem” (rp.pl).

Talent muzyczny Janusz przejawiał od najmłodszych lat. Uczył się w klasie skrzypiec szkoły muzycznej I stopnia w Krakowie. Szybko jednak zainteresował się klarnetem, a następnie saksofonem.

W okresie nauki, dzięki przychylności Alojzego Thomysa, starał się rozwijać swoje zainteresowanie muzyką taneczną, dixielandem, stylem chicagowskim, swingiem oraz saksofonistami – Colemanem Hawkinsem, Benem Websterem i Stanem Getzem.

Jazz zaczął grać jako 17-latek. Grywał w knajpach i zarabiał pieniądze, by utrzymać rodzinę.
„Z jazzem nawiązałem kontakt bardzo wcześnie. Miałem taki etap, że nie wyobrażałem sobie, że może mi się coś podobać, poza jazzem tradycyjnym. Do saksofonu doszedłem przez klarnet. W 1959 z pomocą rodziców kupiłem sobie saksofon tenorowy, a to był atut, który otwierał drzwi nawet do Piwnicy po Baranami. Ale najważniejszy był lokal Krakowskiego Jazz Clubu, mieszczący się w średniowiecznej kamienicy przy ul. św. Marka. Niewtajemniczonym bardzo trudno było się tam dostać. Zobaczyłem tam całą krakowską czołówkę – zespół Drążka Kalwińskiego, Wojtka Karolaka, Gucia Dyląga. Nie było łatwo się do nich zbliżyć, bo to byli ludzie, działający na innym pułapie. Ale na jakimś jamie odważyłem się i wydałem kilka dźwięków. Ktoś powiedział: „Ty, stary, ty nawet nieźle swingujesz!”. To mnie zmobilizowało” – opowiadał Janusz Muniak w wywiadzie dla „Jazz Forum” w 1977 (jazzforum.com.pl).

Debiutował oficjalnie w 1960, w wieku 19 lat, w lubelskim zespole pianisty Witolda Miszczaka. Zespół okazał się dobrą szkołą jazzowego grania.

Jednak Muniak od początku starał się grać głównie w Krakowie – w klubach i nocnych lokalach. Wybrał Kraków, bo nie było równie jazzowego miasta. W jazz klubie przy ulicy św. Marka 15 pojawiały się wielkie nazwiska – Andrzej Trzaskowski, Krzysztof Komeda, Andrzej Makowicz, Tomasz Stańko, pierwsze legendarne zespoły – Jazz Darings i kwintet Trzaskowskiego.

Muniak pojechał do Zakopanego, gdzie zetknął się z kontrabasistą Jackiem Ostaszewskim. Grali razem w miejscowych knajpach – Wierchy i Morskie Oko, w zespole perkusisty Wiesława Schoenborna.
Tam Muniak został zauważony.

W 1963 otrzymał zaproszenie do zespołu JAZZ DARINGS Tomasza Stańko – pierwszej formacji w Europie, grającej free jazz, inspirowanej koncepcjami kwartetu Ornette’a Colemana. Formację wówczas tworzyli Tomasz Stańko na trąbce, Janusz Muniak na saksofonie, Jacek Ostaszewski na kontrabasie i Wiktor Perelmuter na perkusji. Muniak zajął miejsce pianisty, Adama Ma(tyszk)owicza, który dostał wówczas angaż do kwintetu Kurylewicza.

Jazz Darings stał się więc zespołem bez fortepianu. Grali utwory Ornette’a Colemana, m.in. „Lonely Woman”.
Niemiecki krytyk Joachim Ernst Berendt, autor biblii jazzu „Das Jazz Buch” („Wszystko o jazzie”), pisał, że „Jazz Darings byli pierwszym zespołem free-­jazzowym w Europie, a Janusz Muniak – pierwszym europejskim saksofonistą, który grał muzykę Ornette’a Colemana„.
Z zespołami Tomasza Stańko Muniak współpracował do 1973.

Od 1964 Janusz Muniak rozpoczął współpracę z Andrzejem Trzaskowskim.

W 1964, razem z KWINTETEM ANDRZEJA TRZASKOWSKIEGO, wystąpił po raz pierwszy na Jazz Jamboree. Zapis tego koncertu znalazł się na albumie „Jazz Jamboree ’64 Vol. 1” z 2015. Skład tworzyli: Adam Jędrzejowski – drums, Andrzej Trzaskowski – piano, Jacek Ostaszewski – bass, Janusz Muniak sax, Tomasz Stańko – trumpet. Kwintet Trzaskowskiego wykonał wówczas premierowo 11-minutową kompozycję Tomasza Stańko „Kwinty / Quints”:

„Jazz Jamboree ’64 Vol. 1” Full Album

W styczniu 1965, Trzaskowski zaangażował Muniaka do nagrania legendarnego 3-częściowego, prawie 20-minutowego utworu „Synopsis”. Na utwór złożyły się kompozycje – „Expression I”, „Expression II” oraz „Impression”. „Warstwę melodyczną tworzą tu sekwencje dodekafoniczne, z elementami serializmu, polimetrii ze zmiennymi podziałami rytmicznymi, kontrolowanego aleatoryzmu oraz rozwiązań sonorystycznych” (empik.com). Utwór znalazł się na kompilacji „The Andrzej Trzaskowski Quintet” z 1965. W nagraniach wyróżniały się partie solowe saksofonisty:

„The Andrzej Trzaskowski Quintet – Synopsis”

Album „The Andrzej Trzaskowski Quintet”, wydany w 1965, w serii Polish Jazz Vol. 4, zawiera materiał z koncertów formacji w Warszawie, w styczniu i lutym 1965. Wszystkie utwory to kompozycje Andrzeja Trzaskowskiego. Utwór „Sinobrody” powstał dla potrzeb filmu „Walkower” w reż. Jerzego Skolimowskiego. Skład zespołu:
Andrzej Trzaskowski – piano
Janusz Muniak – alto sax, soprano sax
Tomasz Stańko – trumpet
Jacek Ostaszewski – bass
Adam Jędrzejowski – drums
„The Andrzej Trzaskowski Quintet” Full Album

Z zespołem Trzaskowskiego Janusz także po raz pierwszy wyjechał za granicę – do Belgii.
Formacja Trzaskowskiego powróciła na Jazz Jamboree w 1965, ale tym razem jako ANDRZEJ TRZASKOWSKI SEXTET, z amerykańskim trębaczem Tedem Cursonem, który wcześniej grał z Charlesem Mingusem. Na saksofonie altowym dołączył Włodzimierz Nahorny, zaś Muniak grał głównie na sopranie. Wykonali wówczas prawie 13-minutowy utwór Trzaskowskiego „Bluebeard”. Występ można usłyszeć na płycie:

Andrzej Trzaskowski Sextet – „Bluebeard” from „Jazz Jamboree ’65 Vol. 2”

Na przełomie 1965/1966 Muniak wystąpił na płycie sekstetu Trzaskowskiego „Seant”, wydanej w 1967, w serii Polish Jazz Vol. 11. Znalazła się tu słynna wariacja na temat melodii ludowej „Oj, tam u boru” oraz rozbudowana, prawie półgodzinna „Cosinusoida”, z solówką Muniaka na sopranie. Skład:
Andrzej Trzaskowski – piano
Ted Curson – trumpet
Włodzimierz Nahorny – alto sax
Janusz Muniak – soprano sax
Jacek Ostaszewski – bass
Adam Jędrzejowski – drums
Andrzej Trzaskowski Sextet – „Seant” Full Album 1967

Z sekstetem Trzaskowskiego Muniak odbył trasę koncertową po Włoszech, Szwajcarii, Jugosławii, Belgii i Niemczech, zakończoną Festiwalem Jazzowym w Norymberdze.
Wkrótce Janusz Muniak rozpoczął współpracę z KRZYSZTOFEM KOMEDĄ, z którym wystąpił latem 1965 na festiwalu w Bledzie, w Jugosławii, gdzie na perkusji zagrał Andrzej Dąbrowski.
W latach 1966-1967 Muniak nagrał z zespołem Komedy trzy utwory – „Cages / Klatki” (1966), „Wicklar Basked / Wiklinowy kosz” (1967) oraz „Laterna Magica” (1967), które można usłyszeć na kompilacji „Muzyka Krzysztofa Komedy 4”, wydanej w 1989, przez Poljazz. Album obejmuje nagrania z lat 1963, 1966, 1967 i 1972. Wystąpili:
Krzysztof Komeda – piano
Janusz Muniak – soprano sax
Michał Urbaniak – tenor sax
Tomasz Stańko – trumpet
Maciej Suzin, Jacek Ostaszewski – bass
Czesław Mały Bartkowski – drums
Studio Jazzowe Polskiego Radia, Jan Ptaszyn Wróblewski – conductor
„Muzyka Krzysztofa Komedy 4” – Full Album

Niezależnie od współpracy z Trzaskowskim i Komedą, Janusz Muniak grał także z Tomaszem Stańko.
W 1967 powstał pierwszy autorski TOMASZ STAŃKO QUARTET, w składzie:
Tomasz Stańko – trumpet
Janusz Muniak – tenor sax, soprano sax, flute
Jan Gonciarczyk (od 1969 Bronisław Suchanek) – bass
Janusz Stefański – drums.
W 1967 Janusz Muniak wystąpił z kwartetem Tomasza Stańko na Jazz Jamboree.
W 1969 zespół został przekształcony w TOMASZ STAŃKO QUINTET, ze Zbigniewem Seifertem na saksofonie i skrzypcach.
Z tym zespołem Stańko zaczął koncertować na poważnie. Po odejściu Jana Gonciarczyka, basistą grupy został w 1969 Bronisław Suchanek. Od tego czasu, aż do zakończenia działalności w 1973, skład Tomasz Stańko Quintet nie uległ zmianie. Muzyka, tworzona przez kwintet, zarejestrowana została na trzech płytach.
„Music for K.” z 1970 to pierwszy album kwintetu Tomasza Stańko. Dedykowany byl, zmarłemu w 1969, Krzysztofowi Komedzie, w którego zespołach Stańko grał i którego muzyka miała na niego duży wpływ. Wszystkie utwory skomponował Tomasz Stańko. Album nagrany został w Warszawie, w styczniu 1970, w składzie:
Tomasz Stańko – trumpet
Janusz Muniak – tenor sax
Zbigniew Seifert – alto sax
Bronisław Suchanek – bass
Janusz Stefański – drums
„Music for K”

„Jazzmessage from Poland” z 1972 to album koncertowy. Nagrania zarejestrowane zostały w Niemczech, 28 maja 1972, podczas festiwalu jazzowego w teatrze Parktheater w Iserlohn. Winylowy album wydany został w 1972 przez niemiecką wytwórnię JG Records. Skład:
Tomasz Stańko – trumpet
Janusz Muniak – soprano sax, tenor sax, flute, percussion
Zbigniew Seifert – violin, alto sax
Bronisław Suchanek – bass
Janusz Stefański – drums, percussion
Tomasz Stańko Quintet – „Jazzmessage from Poland”, Full Album 1972

„Purple Sun” z 1973 to album, zaliczany do jazzowej awangardy. Była to trzecia i ostatnia płyta pierwszego Kwintetu Tomasza Stańko. Dotychczasowego basistę, Bronisława Suchanka, zastąpił tutaj Hans Hartmann. Płyta została nagrana na żywo, 9 marca 1973, w Musikhochschule w Monachium. Winylowy LP wydany został przez niemiecką wytwórnię Calig Records w 1973. Skład:
Tomasz Stańko – trumpet
Janusz Muniak – soprano sax, tenor sax, flute, percussion
Zbigniew Seifert – violin, alto sax
Hans Hartmann – bass
Janusz Stefański – drums, percussion
Tomasz Stańko Quintet – „Purple Sun” Full Album 1973

Kwintet Tomasza Stańko – to była najważniejsza polska formacja przełomu lat 60. i 70. Zespół free-jazzowy, „traktujący kompozycje jako szkice, inicjujące muzyczną akcję, jako odskocznię do frenetycznych, często kolektywnych improwizacji”. Zespół ten do dziś uważany jest za jeden z kamieni milowych rozwoju jazzu w Polsce i Europie.
Prawdziwym przełomem był międzynarodowy debiut zespołu na festiwalu Berliner Jazztage ’70. „Graliśmy pośród samych gwiazd. I to my dostaliśmy największa owację” – opowiadał o tamtym wydarzeniu Tomasz Stańko. Dla Stańko i Seiferta, którzy już wtedy byli gwiazdami jazzu w Polsce, był to początek kariery światowej.
Spektakularny sukces na Berliner Jazztage w 1970 otworzył przed kwintetem Stańko sceny europejskie. Grali na wszystkich najważniejszych festiwalach – w Berlinie, Altenie, Norymberdze, Pori, Sztokholmie.
Janusza Muniaka można też usłyszeć na albumie koncertowym „Tomasz Stańko w Pałacu Prymasowskim”, zarejestrowanym w 1973 (ukazał się w 1983). Jest to zapis dwóch koncertów – solowego nagrania Tomasza Stańko z kwietnia 1982, dokonanego w warszawskim Pałacu Prymasowskim oraz koncertu Tomasz Stańko Quintet podczas Jazz Jamboree ’73, 28 października 1973, w Sali Kongresowej w Warszawie:
Na Jazz Jamboree ’73 kwintet wykonał prawie 30-minutowy utwór „Piece for Diana”, autorstwa Tomasza Stańko
Tomasz Stańko – trumpet
Janusz Muniak. – tenor sax, soprano sax
Zbigniew Seifert – violin
Bronisław Suchanek – bass
Janusz Stefański – drums
Tomasz Stańko Quintet – „Piece for Diana”, Live @ Jazz Jamoree 1973

W 1973 koncerty Muniaka z kwintetem Stańko wywołały sensację na festiwalu w norweskim Pori, a także podczas trasy koncertowej w USA, m.in. w Nowym Jorku i podczas Newport Jazz Festival ’73.
Jeszcze w tym samym 1973, u szczytu możliwości, kwintet rozwiązał się, a każdy z muzyków poszedł własną drogą.
W drugiej połowie lat 60., po przeprowadzeniu się z Krakowa do Warszawy, Janusz Muniak dostał etat w Orkiestrze Polskiego Radia, pod dyrekcją Edwarda Czernego i Bogusława Klimczuka. Brał udział w niezliczonych sesjach radiowych, nagrywał m.in. muzykę Jerzego Dudusia Matuszkiewicza do słynnych seriali telewizyjnych.
Był też, jak się okazało, jednym z pierwszych jazzmanów, którzy podjęli współpracę z muzykami rockowym – zrobił to jeszcze przed Zbigniewem Namysłowskim i Włodzimierzem Nahornym.
W 1967 grał w sekcji dętej na pierwszym albumie Czesława Niemena z Akwarelami „Dziwny jest ten świat”.
Udzielał się w wielu innych formacjach muzycznych – występował w Orkiestrze Polskiego Radia i Telewizji Studio S1 pod dyrekcją Andrzeja Trzaskowskiego, grał w Big Bandzie Polskiego Radia i ze Studiem Jazzowym Polskiego Radia pod dyrekcją Ptaszyna Wróblewskiego.
Był muzykiem sesyjnym, nagrywającym muzykę rozrywkową. Z jego umiejętności korzystali Novi Singers, Niebiesko-Czarni, Dżamble, Skaldowie, Quorum, Maryla Rodowicz, Stan Borys, Piotr Figiel, No To Co, duet Danuta Rinn i Bogdan Czyżewski.
W latach 70. grał okresowo muzykę taneczną na luksusowych statkach pasażerskich linii Norwegian Cruise Line, na których opłynął Ziemię kilka razy.
W latach 1972-1977 występował okazjonalnie z luminarzami polskiego jazzu w zespole Ptaszyna – Stowarzyszenie Popierania Prawdziwej Twórczości SPPT Chałturnik. Ta niezwykła formacja, złożona wyłącznie z jazzmanów nowoczesnych, grała muzykę, będącą pastiszem big bandów lat 20. i 30., muzykę, w której było miejsce na humor i wygłupy. Wszyscy się wygłupiali, ale celował w tym Muniak, który popisywał się grą na saksofonie, podłączonym do odkurzacza. Janusz Muniak był gwiazdą tego zespołu, wesołkiem i maskotką. Grał na saksofonie, flecie, a nawet na skrzypcach. I śpiewał, parodiując stare przeboje. Największym jego hitem było „Kto tak pięknie gra?” – parafraza przedwojennego standardu „Sweet Sue”:
Chałturnik – „Słoneczny chłopak i słodka Sue, czyli Alexander’s Swanee River”

Pod koniec 1974 ogromną popularność przyniosła Muniakowi, śpiewana w duecie z Łucją Prus, piosenka „Moja droga, ja cię kocham”, będąca parodią hitu Bobby’ego Vintona „My Melody of Love”:
Chałturnik – „Moja droga, ja cię kocham”

Janusz miał niebywałe poczucie humoru, był autorem zabawnych powiedzonek, błyskotliwych skojarzeń. Krążą o nim w związku z tym liczne anegdoty.
Po ponownym przeprowadzeniu się do Krakowa, Muniak został wybrany prezesem Krakowskiego Oddziału Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego.
Wbrew kryzysowi i trudnościom finansowym, kontynuował kolejne edycje Zaduszek Jazzowych w Krakowie – najstarszego festiwalu jazzowego w Europie.
Dopiero od 1976, już jako w pełni ukształtowany muzyk, zdecydował się prowadzić własne zespoły.
Po rozpadzie kwintetu Stańko, koledzy rozjechali się po świecie. Janusz musiał znaleźć dla siebie nowe miejsce. Przez pewien czas grał w zespole Jana Jarczyka.
Gdy i Jarczyk wyjechał do Skandynawii, Muniak założył pierwszy zespół, który funkcjonował pod jego nazwiskiem, jako JANUSZ MUNIAK QUARTET bądź JANUSZ MUNIAK QUINTET.
Z kwintetem Janusz Muniak nagrał pierwszą autorską płytę „Question Mark” z 1978 – debiut, stanowiący podsumowanie dwudziestu lat doświadczeń artystycznych saksofonisty:
Janusz Muniak – tenor sax, soprano sax
Marek Bliziński – guitar
Paweł Perliński – piano, electric piano
Andrzej Dechnik – bass
Jerzy Bezucha – drums, percussion
Janusz Muniak Quintet – „Question Mark”, Full Album 1978

W 1978, w dorocznej ankiecie wpływowego pisma „Down Beat”, amerykańscy krytycy wymienili nazwisko Muniaka wśród najlepszych saksofonistów tenorowych, zasługujących na szerokie uznanie.
W 1980 koncert Janusz Muniak Quartet z Donem Cherry należał do największych sensacji Jazz Jamboree:
Don Cherry & Janusz Muniak Quartet – Live @ Jazz Jamboree 1980
Janusz Muniak – soprano sax, tenor sax
Don Cherry – pocket trumpet, melodica, percussion, vocals
Pierre Pausgen – piano, electric piano
Andrzej Cudzich – bass
Jerzy Bezucha – drums

11 grudnia 1983 Janusz Muniak Quartet nagrał w studiu radiowej Trójki w Warszawie płytę „Placebo”, obejmującą takie gatunki, jak jazz-funk, cool jazz oraz fusion. Znalazły się tu cztery kompozycje lidera, w tym funk-rockowa „Funky dla pani Hanki” i piękna ballada liryczna „Nie bądź na mnie zła, kiedy wracam z trasy”. Muzycy na albumie to:
Wojciech Puszek – piano
Janusz Muniak – soprano sax, tenor sax
Andrzej Cudzich – bass
Krzysztof Zawadzki – drums
Janusz Muniak Quartet – „Placebo”, Full Album 1983

W 1985 zespół Muniaka wystąpił na Jazz Jamboree ’85, z legendarnym pianistą, Hankiem Jonesem.
W 1986 wydano płytę Janusz Muniak Quartet „Crazy Girl”, z muzyką Krzysztofa Komedy. Album nagrano na żywo w klubie Rotunda w Krakowie, podczas Jazz Meeting, w składzie:
Janusz Muniak – tenor sax
Wojciech Puszek – piano
Zbigniew Wegehaupt – bass
George Buckner – drums
Janusz Muniak Quartet – „Crazy Girl” 1986

Brzmienie zespołów Muniaka oscylowało pomiędzy free i mainstreamem. „Możemy odejść w każdą stronę, a potem powrócić, grać w tonacji i poza tonacją. Ale zawsze wiemy, gdzie jesteśmy, jak znaleźć wyjście z najtrudniejszej sytuacji” – mówił Muniak.
Jednak z upływem czasu stawał się coraz bardziej koryfeuszem środkowego nurtu. I tą ścieżką podążał już do końca życia.
Od połowy lat 90. Muniak koncertował i nagrywał w zmiennych składach, m.in. ze Zbigniewem Wegehauptem , Michałem Miśkiewiczem, Michałem Tokajem, Darkiem Oleszkiewiczem, Kazimierzem Jonkiszem, Leszkiem Możdżerem, Sławkiem Kurkiewiczem oraz innymi czołowymi polskimi jazzmanami.
Ukazały się trzy kolejne płyty:
„You Know These Songs?” (1994)
Janusz Muniak – tenor sax
Zbigniew Wegehaupt – bass
Michał Miśkiewicz – drums.
„Not So Fast” (1995)
Janusz Muniak – tenor sax, soprano sax
Michał Tokaj – piano
Darek Oleszkiewicz – bass
Kazimierz Jonkisz – drums.
Janusz Muniak Quartet – „Soul Eyes” from the album „Not So Fast”, Live @ Leverkusener Jazztage 2007
Janusz Muniak – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Krzysztof Dziedzic – drums

„One and Four” (1997)
Janusz Muniak – tenor sax
Leszek Możdżer – piano
Karol White – guitar
Sławek Kurkiewicz – bass
Michał Miśkiewicz – drums.
W 1999 nagrał wspólnie z Wojtkiem Karolakiem i Kazimierzem Jonkiszem album „Spotkanie”.
Od 1991 Janusz Muniak prowadził w Krakowie pierwszy prywatny JAZZ CLUB „U MUNIAKA” przy ul. Floriańskiej 3, który funkcjonuje do dziś.
Grali u Muniaka w klubie najważniejsi na świecie – Joe Lovano, Wynton Marsalis, Eddie Henderson, Rusty Jones, James Cammack, Ronnie Burrage. W klubie odbyły się ważne wystawy malarstwa i rzeźby najbliższych przyjaciół Muniaka – Zbigniewa Rabsztyna (1992) i Wojciecha Firka (1993).

Naukę u Muniaka, w jego krakowskim klubie i podczas Jazzowego Campingu na Kalatówkach, pobierali niemal wszyscy polscy muzycy, grający dziś jazz głównego nurtu – od Leszka Możdżera i Pawła Kaczmarczyka po najmłodsze pokolenie.
Marcin Ślusarczyk: „Słyszałem pana Janusza jako nastolatek, i marzyłem, że może kiedyś ja z nim, ja dla niego. I pewnego dnia podszedł do mnie w klubie, zapytał, dlaczego z nim nie gram. Na co ja, że jak? Na scenie? Razem? Testował mnie, słuchał godzinami, poprawiał, szlifował. A potem wpuścił na scenę. Przepraszam, ja mówię o graniu, a tu chodziło o coś więcej. O czucie jazzu. Te wszystkie subtelności, łapanie w lot rzeczy, których nie da się przekazać słowami. Bo jazz to była magia, przynajmniej w wykonaniu Muniaka. Nie lubił popisywania się i sam tego nie robił. Wystarczyły cztery nuty i wokół nich budował muzykę, cztery nuty! Żadnego kombinowania, woltyżerki, po prostu czystość dźwięku”.

Łukasz Żyta: „Mój tata był muzykiem i zabrał mnie, dwunastolatka, w trasę. Wtedy poznałem Muniaka. No i po zawodach, jeżeli pani wie, co mam na myśli. Gdy miałem 19 lat – stanąłem przed nim. Mówi: graj. No fajnie, ale co mam grać? Przecież perkusiści nie tworzą muzyki, oni ją dopełniają. Uparł się, że mam pokazać, jak czuję rytm. Kilka godzin to trwało, byłem wyczerpany. Muniak miał taki zwyczaj, że opieprzał nas w trakcie koncertu, przy ludziach. Odwracał się i syczał: to nie tak, tamto też nie; tempo się chwieje. On to słyszał, wyczuwał. Zapytałem go, bo mnie w końcu krew zalała, czy może mi zwracać uwagę po koncercie. On, zdziwiony, mówi: Żytka, jeżeli nie powiem ci na scenie, co mam do ciebie, to potem zapomnę. Byli tacy, którzy rzucali pałeczkami i wychodzili. To nie była dyktatura, nic z tych rzeczy; raczej mądrość człowieka, który kochał muzykę i nie pozwalał jej krzywdzić. Free jazz? Proszę bardzo, ale improwizacja wymaga poważnego traktowania – nie ma, że bierzesz i miksujesz byle jak. Szanuj dźwięki, kochaj je – to trzeba było pamiętać”.
Maciej Adamczak: „Muniak grał prawdę. Nuty nutami, perfekcja perfekcją, a prawda i szczerość najważniejsze. Tego nie da się nauczyć, mówiąc o tym, to trzeba pokazać samym sobą. Niewielu potrafi. Poza Muniakiem. Pewnie dlatego tylu nas przyjeżdżało do niego: umiał słuchać, co mamy do powiedzenia instrumentami. Tak, to prawda, przeprowadziłem się do Krakowa dla Muniaka” (krakow.wyborcza.pl)
Janusz Muniak / Marcin Ślusarczyk / Wojtek Groborz Trio – Live @ U Muniaka Jazz Club 2007

Janusz Muniak Quintet – „Get Out of Town” @ U Muniaka Jazz Club, Audio 2011
Janusz Muniak – tenor sax
Marcin Ślusarczyk – alto sax
Piotr Pianohooligan Orzechowski – piano
Alan Wykpisz – bass
Patryk Dobosz – drums

Jego fani narzekali, że wydaje mało płyt. Zapraszał ich więc na swoje koncerty, a grał często i czasem przez wiele godzin.
Na festiwalu Jazzowa Wiosna Zakopane 2010 wystąpił ze swoim kwartetem w karczmie Biały Potok. Sztandarowy standard „Body and Soul” zagrał z takim uczuciem, że wzruszył wszystkich. Potem było jam session do piątej nad ranem. Janusz Muniak dał z siebie wszystko, a młodzi jazzmani, w tym pianista Paweł Kaczmarczyk, z zapałem dotrzymywali mu kroku.
Kiedy na festiwal Bielska Zadymka Jazzowa nie dojechał saksofonista Joe Lovano, który miał wystąpić z legendarnym pianistą Hankiem Jonesem, ten ostatni zażyczył sobie Janusza Muniaka. Naszego saksofonistę dowieziono do Bielska-Białej z Krakowa. I odbył się wspaniały koncert.
Z najnowszego okresu działalności Janusza Muniaka pochodzi płyta „Just Friends” z 2000:
Janusz Muniak – soprano sax, tenor sax
Michał Tokaj – piano
Tomasz Grzegorski – tenor sax
Marcin Ślusarczyk – alto sax
Maciej Adamczak, Sławek Kurkiewicz – bass
Michał Miśkiewicz, Sebastian Frankiewicz – drums
Janusz Muniak Quartet @ Harris Piano Jazz Bar – „Just Friends”, Audio 2015
Janusz Muniak – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Sebastian Frankiewicz – drums

Autorską dyskografię Muniaka z przełomu wieków uzupełnia album „Annie” z 2002
Janusz Muniak – tenor sax, soprano sax
Piotr Wyleżoł – piano
Adam Kowalewski – bass
Łukasz Żyta – drums
„Annie”

W listopadzie 2015 ukazał się ostatni autorski album Muniaka – „Contemplation”, prezentujący dojrzały, wspólny projekt znakomitych muzyków. Z Januszem Muniakiem zagrali:
Joachim Mencel – romantyk fortepianu, jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów,
Willem von Hombracht – wybitny kontrabasista z Saint Louis,
Harry Tanschek – niezwykle aktywny i doświadczony muzycznie perkusista z Wiednia.
Na płycie znalazły się standardy oraz jedna kompozycja Muniaka:
Muniak / Mencel / Hombracht / Tanschek – „Contemplation” (McCoy Tyner)

Muniak koncertował z własnymi zespołami w wielu krajach. Wielokrotnie występował na festiwalach jazzowych – Festival International de Jazz de Montréal (Kanada), Leverkusener Jazztagen, Jazz Meeting Berlin, Berliner Jazz Tage, International New Jazz Meeting Altena, Internationale Jazzwoche Burghausen, Palatia Jazz Festival (Niemcy), Gulf Jazz Nights (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Montreux Jazz Festival (Szwajcaria), Pori Jazz Festival (Finlandia), Jazz en Nord, Jazzy Colours Festival (Francja), Umbria Jazz Festival (Włochy), London Jazz Festival (Anglia), Kongsberg Jazz Festival (Norwegia), Stockholm Jazz Festival (Szwecja), Copenhagen Jazz Festival (Dania), North Sea Jazz Festival (Holandia).
Jego kariera obfitowała we współpracę m.in. z Tomaszem Stańko, Zbigniewem Seifertem, Krzysztofem Komedą, Adamem Makowiczem, Wojciechem Karolakiem, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Zbigniewem Namysłowskim, Andrzejem Trzaskowskim, Michałem Urbaniakiem, Krzysztofem Sadowskim, Andrzejem Dąbrowskim, Włodzimierzem Nahornym, Romanem Dylągiem, Janem Jarczykiem, Ryszardem Styłą, Jarosławem Śmietaną, Ewą Bem, Łucją Prus, Andrzejem Zauchą, Andrzejem Rosiewiczem.
Miał także okazję grać z takimi muzykami, jak Ronnie Burrage, George Cables, James Cammack, Don Cherry, Ted Curson, Art Farmer, Eddie Gladden, Dexter Gordon, Eddie Henderson, Freddie Hubbard, Hank Jones, Rusty Jones, Nigel Kennedy, Branislav Lala Kovačev, Joe Lovano, Branford Marsalis, Wynton Marsalis, Hank Mobley, Bennie Maupin, Emil Mangelsdorff, Takeo Moriyama, Joe Newman, Sal Nistico, Jasper van 't Hof, Aladár Pege, Rufus Reid, Akira Sakata, Archie Shepp, Charlie Ventura czy Yōsuke Yamashita.
W 1990 i w latach 2006-2007 Janusz Muniak zwyciężył w ankiecie Jazz Top „Jazz Forum”, w kategorii Saksofon Tenorowy, a w 2011 został uznany za Najlepszego Saksofonistę w Polsce.
DYSKOGRAFIA AUTORSKA:
1978: Question Mark – Janusz Muniak Quintet
1983: Placebo – Janusz Muniak Quartet
1986: Crazy Girl – Janusz Muniak Quartet
1994: You Know These Songs? – Janusz Muniak
1995: Not So Fast – Janusz Muniak
1997: One and Four – Janusz Muniak
1998: Spotkanie – Janusz Muniak / Wojciech Karolak / Kazimierz Jonkisz
2000: Just Friends – Janusz Muniak
2002: Annie – Janusz Muniak Quartet
2015: Contemplation – Janusz Muniak
Inne płyty (gościnnie):
1967: Dziwny jest ten świat – Niemen i Akwarele
1970: Krzyczę przez sen / Szukam przyjaciela – Stan Borys
1970: Cztery pory roku / Zelona łączka – No To Co
1971: Wołanie o słońce nad światem – Dżamble
1972: Naga. Rock Opera – Niebiesko-Czarni
1972: Wyznania – Maryla Rodowicz
1974: Rok – Maryla Rodowicz
2000: Żyj mój świecie / Wyznania – Maryla Rodowicz
2011: Ty – Skaldowie
2013: Wszystkim zakochanym – Skaldowie
Odznaczenia:
1962: Złoty Helikon – nagroda Jazz Klubu Helikon w Krakowie
2015: Złoty Fryderyk, za całokształt osiągnięć artystycznych

2016: Pośmiertnie – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, „za wybitne zasługi w propagowaniu muzyki jazzowej”.
30 grudnia 2015 wystąpił w Harris Piano Jazz Bar:
Janusz Muniak Quartet – Live @ Harris Piano Jazz Bar, Kraków, 30 grudnia 2015
Janusz Muniak – tenor sax
Pawel Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Sebastian Frankiewicz – drums

31 grudnia 2015 Janusz Muniak przyszedł do swojego klubu na koncert sylwestrowy. „Odstawiony, pod krawatem, w białej koszuli. Zagrał jak nigdy przedtem. Coś mówił, że źle się czuje. Poszedł do apteki. Miła pani zmierzyła puls i wezwała karetkę. Jednak wówczas Janusz wrócił do domu” (krakow.wyborcza.pl).
3 stycznia 2016 Janusz Muniak zagrał swój ostatni koncert – we własnym klubie. Podczas tego występu siedział na krzesełku, nie wstawał ani na chwilę:
„Just Friends” – Last Concert with Janusz Muniak, U Muniaka, 3 stycznia 2016
Janusz Muniak – tenor sax
Jarosław Kaczmarczyk – tenor sax
Dominik Wywrocki – bass
Grzegorz Masłowski – drums

„Tego samego dnia wnuk Janusza zadzwonił do szpitala, gdzie w końcu muzyk, po wielu godzinach złego samopoczucia, trafił. Wnuk usłyszał od lekarza: „Zawał, przechodzony zawał! Jedenaście godzin z nim łaził. To nieprawdopodobne, proszę pana; jak można nie czuć, że boli?”.
Leczono go przez miesiąc, na oddziale intensywnej terapii, po wprowadzeniu w stan śpiączki farmakologicznej. Tliła się jeszcze nadzieja, choć mógł odejść w każdej chwili” (krakow.wyborcza.pl).
Ta chwila nadeszła w niedzielne popołudnie, 31 stycznia 2016. W chwili śmierci Janusz Muniak miał 74 lata.
Jest pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
„Pożegnanie Janusza Muniaka” – impresja filmowa

R.I.P. [*] Posłuchajmy:
Janusz Muniak – Live @ Jazz Jamboree

„Umówmy się na stare lata” – nagranie radiowe 2004
Lora Szafran – vocal
Bogdan Hołownia – piano
Janusz Muniak – tenor sax
Adam Kowalewski – bass
Sebastian Frankiewicz – drums

„There Is No Greater Love” – Janusz Muniak Quartet, Live @ Leverkusener Jazztage 2007
Janusz Muniak – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Krzysztof Dziedzic – drums

„Just Friends” – Janusz Muniak Quartet Live @ Leverkusener Jazztage 2007
Janusz Muniak – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Krzysztof Dziedzic – drums

Janusz Muniak Quartet – Live @ Jazz Club Rynek 2008
Janusz Muniak – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Zbigniew Wegehaupt – bass
Paweł Dobrowolski – drums

Janusz Muniak – „50 lat z saksofonem”, Live @ Tygmont 2010
Janusz Muniak – tenor ax
Wojtek Puszek – piano, organ, bass
Arek Skolik – drums

Janusz Muniak Sextet – Live @ Jazz Bez 2011
Janusz Muniak – tenor sax, soprano sax
Marcin Ślusarczyk – alto sax
Tomasz Grzegorski – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Łukasz Żyta, Krzysztof Dziedzic – drums

Janusz Muniak – Live @ Klub 22, Tarnogórskie Sptkania Jazzowe, Benefis Janusza Muniaka 2012

Muniak / Karolak / Czerwiński – Live @ Klub Delta, Szczecin 2013
Janusz Muniak – tenor sax
Wojciech Karolak – Hammond organ
Adam Czerwiński – drums

Paweł Kaczmarczyk & Janusz Muniak – „Directions in Music: Stan Getz”, „Sunshower”, Live @ Harris Piano Jazz Bar, Kraków 2013
Janusz Muniak – tenor sax
Paweł Kaczmarczyk – piano
Janusz Muniak – tenor sax
Maciej Adamczak – bass
Dawid Fortuna – drums

Weekend z Muniakiem – Live @ Harris Piano Jazz Bar, Kraków 2014
Janusz Muniak – tenor sax
Pawel Kaczmarczyk – piano
Wojciech Pulcyn – bass
Gašper Bertoncelj (Słowenia) – drums

Janusz Muniak Quartet – Live @ Harris Piano Jazz Bar, Kraków, 30 grudnia 2015
Janusz Muniak – tenor sax
Pawel Kaczmarczyk – piano
Maciej Adamczak – bass
Sebastian Frankiewicz – drums

Włodzimierz Nahorny w 1967 nagrał debiutancki album, któremu nadał mu tytuł „Heart” („Serce”). Balladę „Serce” zadedykował Muniakowi. Autor skomentował: „Wszystko, co czułem – zagrałem. W tej balladzie trzeba szukać odpowiedzi na pytania: „Jakie to serce?” i „Dlaczego w ogóle ono, a nie dusza?”. Muniak nie lubił free jazzu, a płyta „Heart” jest nagrana właśnie w tym stylu. Muniak wolał nurt główny – klasykę, standardy. I ten kawałek jest taki właśnie – taki Jasiowy. Przez całe swoje życie Janusz rewanżował mi się za tę muzyczną dedykację. – po prostu był. A serce miał otwarte i rozgrzane” (culture.pl):
„Serce Muniaka / Muniak’s Heart” 1967

Album Janusza Muniaka „Question Mark” z 1978 został wznowiony w 2016, w serii Polish Jazz.
„Reedycję przygotowano z niezwykłą starannością. Autorem odświeżonego brzmienia jest wybitny reżyser dźwięku, Jacek Gawłowski. „Question Mark” jest pierwszą autorską płytą Muniaka, jedyną w serii Polish Jazz i jedną z najważniejszych w muzycznej biografii artysty. Tematy Muniaka są świetnie napisane, lapidarne, zwięzłe, o dużej dynamice, wyzwalające znaczny potencjał energii w improwizacjach. Lider prowadzi swoje myśli pewnie, soczystym, rasowym dźwiękiem. Jak sam kiedyś mówił, „w muzyce nigdy nie jest tak, że wszystko wolno. Swoboda może być w doborze środków, jednak za tą swobodą musi iść ogromna kontrola. Inaczej nie będzie muzyki, tylko bełkot” (polskienagrania.com.pl).

Włodzimierz Nahorny w 1967 nagrał swój debiutancki album i nadał mu tytuł „Heart” („Serce”). Balladę „Serce” zadedykował Muniakowi. „Wszystko, co czułem – zagrałem. W tej balladzie trzeba szukać odpowiedzi na pytanie, jakie to serce i dlaczego w ogóle ono, a nie dusza. Muniak nie lubił free jazzu. Płyta „Heart” była nagrana właśnie w tym stylu. Muniak wolał nurt główny – klasykę, standardy. I ten kawałek jest taki właśnie. Taki Jasiowy. Całe życie rewanżował mi się za tę muzyczną dedykację. Po prostu był. A serce miał otwarte i rozgrzane” (Włodzimierz Nahorny):
„Serce Muniaka / Muniak’s Heart”