lut 27 2021
6. Prasa pisała…
POPRZEDNI | WSZYSTKIE ODCINKI | NASTĘPNY |
E-wystawa
„DEKADY JAZZU, lata 20-te, 30-te, BYŁ JAZZ” opracowana przez Krzysztofa Karpińskiego, autora książki pt.:
„Był jazz, krzyk jazzbandu w międzywojennej Polsce”.
Wystawa w ciekawym i lapidarnym skrócie dokumentuje międzywojenny rodowód polskiego jazzu, ilustrując to archiwalnymi fotografiami artystów, najważniejszych miejsc i kopiami dokumentów związanych z historią jazzu.

Tygodnik Trubadur Warszawy, 1930 r.
Jedną z pierwszych informacji o istnieniu muzyki jazzowej zamieścił Jerzy Sosnkowski, brat gen. Kazimierza Sosnkowskiego, w Tygodniku Ilustrowanym (1921 r.). Opowiadając o swoim pobycie w Paryżu, wspomniał o koncercie „szatańskiego jazzbandu”, który prezentował swoje umiejętności w paryskim music-halu „Folies Bergère”.

Artykuł Józefa Reissa w czasopiśmie „Muzyk Wojskowy”1926 r.
Od początku jazz miał wielu zwolenników, ale budził też wiele kontrowersji. Pisano o profanacji sztuki i o przeróbkach muzyki Chopina przez jazzbandę. Wkrótce pojawiły się jednak artykuły fachowo przedstawiające jazzowy idiom. Jednym z nich był tekst prof. Józefa Reissa zatytułowany „Jazz – powojenna psychoza tańca”, w „Muzyku Wojskowym”, gdzie autor wyjaśnia etiologię jazzu oraz podstawowe pojęcia z nim związane.

Fotografia artykułu Stefanii Łobaczewskiej
Również inne prace na temat jazzu, publikowane w ówczesnej prasie, świadczą o tym, że krytycy i muzykolodzy nie mieli wątpliwości, że rola jazzu w muzyce jest istotna.
POPRZEDNI | WSZYSTKIE ODCINKI | NASTĘPNY |