John Lennon, wspomnienie

W 1981 roku Yōko wydała singiel „Walking on Thin Ice”, z Johnem Lennonem na gitarze i keybordzie – piosenkę, którą Lennonowie zmiksowali w Record Plant Studio, mniej niż godzinę przed śmiercią Johna

Oprac. Ewa Kałużna, fot. Paul Goresh, cbsnews.com

Zdjęcie z dnia zabójstwa, 8 grudnia 1980, autorstwa: Lennon daje autograf Markowi Chapmanowi.
Fot. Paul Goresh

Zdjęcie z 17 listopada 1980: Lennon z nieznanym fanem przed Dakota House w Nowym Jorku.
Fot. Paul Goresh

Ostatnie, 40. urodziny, Johna Lennona, 9 października 1980

Lennon przed Dakota House w dniu swojej śmierci.

Artykuły prasowe po śmierci Lennona

Artykuły prasowe po śmierci Lennona

Artykuły prasowe po śmierci Lennona

Artykuły prasowe po śmierci Lennona

Dakota House (widok współczesny)

JOHN LENNON
40-sta ROCZNICA ŚMIERCI
40 lat temu, 8 grudnia 1980, JOHN LENNON został śmiertelnie postrzelony przed apartamentowcem Dakota House przy West 72nd Street w Nowym Jorku, gdzie wówczas mieszkał.
John Lennon (ur. 9 października 1940, zm. 8 grudnia 1980) pełnił przez większą część historii zespołu The Beatles rolę lidera. Wspólnie z Paulem McCartneyem stworzył znaczącą większość repertuaru. Był to najsłynniejszy duet pisarsko-kompozytorski.

Lennon charakteryzował się buntowniczym charakterem i cierpkim dowcipem w swoich tekstach, muzyce, rysunkach i wywiadach.
Począwszy od „All You Need Is Love” z 1967, jego piosenki zostały przyjęte jako hymny ruchu antywojennego i szerszej kontrkultury.

Magazyn „Rolling Stone” umieścił go na 5. miejscu wśród największych piosenkarzy wszech czasów (za Samem Cooke, Elvisem Presleyem, Rayem Charlesem oraz Arethą Franklin), a także na 38. miejscu, jako solistę na liście 100 największych artystów wszech czasów.

Lennon został dwukrotnie wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame – jako członek The Beatles w 1988 i jako artysta solowy w 1994.
6 grudnia 1980, dwa dni przed swoją śmiercią, John Lennon razem z Yōko Ono udzielili wywiadu radiowego dla Andy’ego Peeblesa z BBC Radio One


WYDARZENIA 8 GRUDNIA 1980

Tego dnia przed południem portrecistka-fotografka Annie Leibovitz przyjechała do mieszkania Lennonów w Dakocie, by zrobić Johnowi i Yoko sesję zdjęciową dla magazynu „Rolling Stone”. Leibovitz obiecała, że zdjęcie ich dwojga razem znajdzie się na okładce magazynu. Wykonała kilka zdjęć samego Johna Lennona, z których jedno pierwotnie miało znaleźć się na okładce. Leibovitz wiedziała, że „nikt nie chce Ono na okładce”. Lennon nalegał, by zarówno on, jak i jego żona, byli na okładce „Rolling Stone”.
Po zrobieniu zdjęć, Annie Leibovitz opuściła mieszkanie Lennonów około godz. 15.30.
Po sesji zdjęciowej, Lennon i Ono udzielili w swoim mieszkaniu wywiadu DJ-owi z San Francisco, Dave’owi Sholinowi. W wywiadzie, w dniu swojej śmierci, John Lennon powiedział: „Wciąż wierzę w miłość, w pokój, w pozytywne myślenie”

Wywiadu wraz z komentarzem i wspomnieniami o Lennonie można wysłuchać w dokumencie audio:

Part 1

Part 2

Part 3

Part 6

Około godziny 17, Lennon i Ono opuścili Dakotę, by pojechać do wytwórni Record Plant Studio. Mieli za zadanie zmiksować piosenkę „Walking on Thin Ice”.
Gdy szli do limuzyny, podszedł do nich Mark Chapman.

Fani często czekali przed Dakotą, by spotkać Lennona i poprosić go o autograf. Lennon lubił przysługiwać się autografem lub zdjęciem każdemu fanowi, który długo czekał na spotkanie z nim. W wywiadzie z Andym Peeblesem dwa dni przed swoją śmiercią, 6 grudnia 1980, Lennon mówił: „Ludzie przychodzą i proszą o autograf, lub po prostu mówią „cześć”, ale mnie to nie wkurza”.
Chapman poprosił Lennona o podpisanie albumu „Double Fantasy”.

Później Chapman opowiadał: „Lennon był dla mnie bardzo miły. Jak na ironię, bardzo miły. I był bardzo cierpliwy wobec mnie. Limuzyna czekała, a on nie spieszył się. Wziął pióro i podpisał mi album. Zapytał mnie, czy potrzebuję czegoś więcej, a ja odpowiedziałem: „Nie, proszę pana”. I odszedł. Bardzo serdeczny i przyzwoity człowiek”.
W wywiadzie dla Larry’ego Kinga z 1992 Chapman powiedział, że „czuł, że Lennon wiedział, iż jest w nim coś podejrzanego”.

Fotograf i fan Lennona, Paul Goresh, zrobił zdjęcie Lennona, podpisującego album Chapmanowi.
W późniejszym wywiadzie, Chapman powiedział, że próbował zmusić Goresha do pozostania z nim tego wieczoru. Gdy Goresh odmówił, Chapman poprosił jakąś fankę Lennona, która zatrzymała się przy wejściu do Dakoty, by „tej nocy poszła z nim na miasto”. Zasugerował, że gdyby dziewczyna przyjęła jego zaproszenie, lub Goresh został z nim, nie zamordowałby Lennona tego wieczoru. Ale i tak prawdopodobnie spróbowałby innego dnia.

MARK CHAPMAN

Zabójcą Johna Lennona był 25-letni Mark David Chapman, chory psychicznie fan Beatlesów, ochroniarz z Honolulu, który przyjechał do Nowego Jorku z Hawajów.
Kilka godzin przed morderstwem, Chapman zdobył od Johna autograf na egzemplarzu ostatniego albumu Lennona i Yōko Ono – „Double Fantasy”, wydanego zaledwie 21 dni przed śmiercią artysty, 17 listopada 1980.
Chapman opowiadał, że był rozgniewany stylem życia Lennona i wściekły na publiczne wypowiedzi, zwłaszcza szeroko nagłośnioną uwagą z 1966 o tym, że „Beatlesi są bardziej popularni niż Jezus”, oraz tekstami jego późniejszych piosenek – „God” i „Imagine”.
Chapman zdecydował, że Lennon był „fałszywcem, żyjącym w dychotomii, między altruistyczną liryką a wystawnym stylem życia”, przedstawionym w książce Anthony’ego FawcettaJohn Lennon: One Day at a Time”, opublikowanej w 1976.
Powiedział również, że zainspirowała go fikcyjna postać Holdena Caulfielda z powieści „The Catcher in the Rye” J. D. Salingera. Chciał wzorować swoje życie na bohaterze powieści.
Zaplanował zabójstwo kilka miesięcy wcześniej. Podróżował do Nowego Jorku z zamiarem zamordowania Lennona już w październiku, ale wówczas zmienił zdanie i wrócił do domu.
Przyleciał do Nowego Jorku 6 grudnia 1980, i zatrzymał się w hotelu Sheraton. Kupił egemplarz powieści „The Catcher in the Rye” J. D. Salingera.
8 grudnia 1980 czekał na Lennona w pobliżu Dakoty od samego rana. Spędził większość dnia przy wejściu do posiadłości, rozmawiając z fanami i portierem. Później spotkał nianię Lennonów, Helen Seaman, która wracała ze spaceru z ich pięcioletnim synem, Seanem. Chapman wyciągnął rękę, by uścisnąć dłoń Seana, i powiedział, że jest pięknym chłopcem, cytując piosenkę „Beautiful Boy (Darling Boy)”.

TRAGICZNE STRZAŁY

Po pobycie w wytwórni, Lennon i Yōko wrócili limuzyną około 22:30 do swojego apartamentu w posiadłości Dakota House na Manhattanie.
Lennon zdecydował, że nie będzie jadł poza domem, by móc wrócić do domu i powiedzieć dobranoc swojemu synowi. Udali się jednak do restauracji Stage Deli, przy Siódmej Alei, niedaleko Carnegie Hall.
Po kolacji, Lennonowie podjechali limuzyną na 72. Ulicę, zamiast od razu wjechać bezpośrednio na bezpieczniejszy dziedziniec Dakoty, gdzie znajduje się portiernia.
Wyszli z pojazdu i przeszli przez bramę Dakoty.
Portier z Dakoty, Jose Perdomo, i przypadkowy taksówkarz, widzieli Chapmana, stojącego w cieniu, tuż przy łukowym wejściu do posiadłości.
Lennonowie minęli Chapmana i ruszyli w stronę drzwi do ich budynku mieszkalnego.
Kiedy Ono przechodziła obok Chapmana, ten skinął jej głową. Lennon zerknął krótko na Chapmana, najwyraźniej rozpoznając go z wcześniejszego spotkania tego dnia.
Kilka sekund później, Chapman wyciągnął rewolwer Charter Arms kaliber 38, który miał w kieszeni płaszcza.
Wycelował prosto w środek pleców Lennona i wystrzelił w niego szybko pięć kul pod rząd, z odległości około 3 metrów.
Cztery kule trafiły Lennona – dwa pociski trafiły w plecy, przebijając płuco i przechodząc przez pierś, jeden strzaskał obojczyk, kolejny odbił się rykoszetem od drzewa i przebił lewą tętnicę podobojczykową. Jeden strzał był chybiony i trafił w okno budynku.
Lennon, krwawiąc obficie z ran zewnętrznych i ust, zatoczył się, ale zdołał dotrzeć do bezpiecznej strefy przy recepcji budynku. Powiedział: „Zostałem postrzelony! Zostałem postrzelony!”.
Następnie upadł na ziemię, rozsypując taśmy z nagraniami, które miał przy sobie.
Portier Jose Perdomo wbiegł do środka budynku, i powiedział recepcjoniście, Jayowi Hastingsowi, że napadnięto Johna, a napastnik upuścił broń na chodnik.
Hastings najpierw zaczął zakładać opaskę uciskową Lennonowi, ale, po rozerwaniu poplamionej krwią koszuli i uświadomieniu sobie powagi licznych obrażeń, przykrył klatkę piersiową Johna marynarką swojego munduru, zdjął zakrwawione okulary i wezwał policję.
Funkcjonariusze Steven Spiro i Peter Cullen byli pierwszymi, którzy przybyli na miejsce zdarzenia – byli na rogu West 72nd Street i Broadway, kiedy usłyszeli doniesienie o strzałach w Dakocie.
Przybyli do Dakoty około dwie minuty później i znaleźli Chapmana, siedzącego spokojnie na chodniku.
Po oddaniu strzałów, Chapman nie tylko nie uciekł z miejsca zdarzenia, ale usiadł na chodniku przy West 72nd Street, i spokojnie czekał na przyjazd policji, czytając powieść „The Catcher in the Rye”, w której napisał na pierwszej stronie „To jest moje oświadczenie”, i podpisał się „Holden Caulfield”.
Zdjął płaszcz i czapkę, by pokazać, że nie ma przy sobie żadnej innej ukrytej broni.
Portier Perdomo krzyknął do Chapmana: „Czy wiesz, co zrobiłeś?!”, na co Chapman spokojnie odpowiedział: „Tak, właśnie zastrzeliłem Johna Lennona„.
Po przyjeździe policji, nie stawiał oporu. Policjaci natychmiast zakuli go w kajdanki i umieścili na tylnym siedzeniu radiowozu.
Policjanci Herb Frauenberger i jego partner Tony Palma, byli drugim zespołem, który przybył do Dakoty kilka minut później. Trzecim z przybyłych policjantów był James Moran.
Znaleźli Lennona, leżącego twarzą w dół, na podłodze w recepcji Dakoty, z krwią, wylewającą się z ust. Jego ubranie było już przesiąkniete krwią. Portier Hastings opiekował się Johnem, przykrył go swoim mundurem.

PRÓBY RATOWANIA w SZPITALU

Zdając sobie sprawę z rozmiarów obrażeń, policjanci postanowili nie czekać na karetkę.
Natychmiast zabrali Lennona do radiowozu, umieszczając go na tylnym siedzieniu. Moran zapytał: „Jesteś Johnem Lennonem?”, na co Lennon skinął lekko głową, i próbował mówić, ale tylko wydał bulgoczący dźwięk. Wkrótce potem stracił przytomność.
Przewieźli go do szpitala Roosevelta przy West 59th Street. Na miejsce dojechali kilka minut przed godzną 23.
Moran wniósł Lennona na plecach, głośno wzywając lekarza. Kiedy wniesiono Johna do szpitala, nie oddychał i nie miał pulsu.
Trzech lekarzy, pielęgniarka i dwóch lub trzech innych pracowników szpitala próbowali ratować życie Lennona przez ponad 10 minut, reanimując go. W ostateczności, lekarze rozcięli klatkę piersiową i podjęli próbę ręcznego masażu serca, w celu przywrócenia krążenia. Szybko jednak odkryli, że uszkodzenia naczyń krwionośnych nad i wokół serca, z powodu ran postrzałowych, były zbyt duże.
Trzy z czterech pocisków, które trafiły w plecy Lennona, przeszły całkowicie przez jego ciało i wyszły na zewnątrz przez klatkę piersiową, podczas gdy czwarta kula utknęła w aorcie obok serca. Jedna z kul, wychodąc z klatki piersiowej, utknęła w lewym ramieniu. Wszystkie te kule byłyby i tak śmiertelne każda osobno, ponieważ każdy pocisk rozerwał ważne tętnice wokół serca. Narządy Johna, szczególnie lewe płuco i główne naczynia krwionośne nad sercem, zostały praktycznie zniszczone po uderzeniu kul.

ŚMIERĆ

O godzinie 23:07 szpital wydał oficjalny komunikat, że pacjent nie żyje. Drugi komunikat o tej samej treści wydano o godz. 23:15.
Świadkowie pamiętali, że piosenka Beatlesów „All My Loving” pojawiła się w szpitalnym systemie nagłośnienia w chwili, gdy ogłoszono zgon Lennona.
John Lennon zmarł w wyniku wykrwawienia. Miał 40 lat.
John Lennon’s Last Day and Death in New York City

R.I.P. [*]

Według raportu, nawet przy natychmiastowej pomocy medycznej, nikt nie przeżyłby dłużej niż kilka minut z tak wieloma ranami postrzałowymi, dotykającymi wszystkich głównych tętnic i żył wokół serca.
Dr Lynn poinformowała Yōko Ono o śmierci męża. Według Lynn, Yōko zaczęła szlochać i powiedziała: „O nie, nie, nie, nie… Powiedz mi, że to nieprawda!”. Uspokoiła się, gdy pielęgniarka dała jej obrączkę ślubną Lennona.
Yōko Ono poprosiła szpital, by nie zgłaszał mediom, że jej mąż nie żyje, dopóki ona sama nie poinformuje ich pięcioletniego syna Seana, który był w domu. Prawdopodobnie oglądał telewizję i Ono nie chciała, by dowiedział się o śmierci ojca z telewizji.

PUBLICZNE OGŁOSZENIE TRAGICZNEJ WIADOMOŚCI

W tym samym czasie, producent wiadomości WABC-TV, Alan J. Weiss, czekał w szpitalu Roosevelta na zabieg, po tym, jak został lekko ranny w wypadku motocyklowym tego dnia. Weiss widział Lennona, przewożonego do sali operacyjnej, w otoczeniu kilku lekarzy.
Gdy dowiedział się, co się stało, zadzwonił do stacji, by przekazać informację.
Wiadomość szybko dotarła do prezesa ABC News, Roone’a Arledge’a, którego zadaniem było znalezienie sposobu na przedstawienie tego ważnego wydarzenia widzom.
Podczas, gdy to wszystko się działo, Roone Arledge, który był również prezesem działu sportowego sieci, przewodniczył transmisji stacji ABC „Monday Night Football”. Kiedy Arledge otrzymał wiadomość o śmierci Lennona, mecz pomiędzy New England Patriots i Miami Dolphins właśne kończył się, a Patriots zmierzali w kierunku potencjalnego zwycięstwa.
Arledge poinformował relacjonujących mecz dziennikarzy, Franka Gifforda i Howarda Cosella, o strzelaninie, i zasugerował, że to oni powinni donieść o morderstwie. Został do tego wybrany Cosell, który przeprowadzał wywiad z Lennonem podczas transmisji futbolowej w 1974.
Cosell początkowo obawiał się, ponieważ uważał, że mecz powinien mieć pierwszeństwo, a także, że nie było ich zadaniem, by przerywać tak wielkie wydarzenie, jakim był finał meczu. Gifford jednak przekonał Cosella, mówiąc, że „nie powinien trzymać się programu”, ponieważ znaczenie zamordowania Johna Lennona było znacznie większe niż zakończenie meczu.
Cosell przerwał realcję z meczu na wizji, mówiąc: „Niewysłowiona tragedia, potwierdzona przez ABC News w Nowym Jorku. John Lennon – chyba najsłynniejszy ze wszystkich Beatlesów – postrzelony w plecy przed swoim apartamentowcem na West Side w Nowym Jorku. Przewieziony do szpitala Roosevelta, zmarł. Trudno wrócić do gry po tej wiadomości. Jesteśmy na służbie i musimy to wziąć na siebie”.
Zaraz po tym, NBC na chwilę przerwała program dla Wschodniego Wybrzeża „The Best of Carson”, by opublikować informację o śmierci Lennona, po czym wróciła do komedii, wykonywanej przez Johnny’ego Carsona.
Nowojorska stacja rockowa WNEW-FM 102,7 natychmiast zawiesiła program i otworzyła swoje linie telefoniczne dla rozmów słuchaczy.
Stacje w całym kraju przeszły na specjalne programy, poświęcone muzyce Lennona i Beatlesów.

UPAMIĘTNIENIE

Wkrótce przed Dakotą zaczął gromadzić się tłum, który gęstniał z minuty na minutę, tworząc długi korowód wzdłuż nowojorskiego Central Parku i West 72th Street.
Ludzie patrzyli na siebie bezradnie. Ktoś brzdąkał na gitarze, inni śpiewali piosenki Lennona.
Podobne sceny rozgrywały się w wielu innych miejscach, nie tylko w USA. Ludzie zapalali świeczki w oknach i nucili „All You Need Is Love”.
Świat pogrążył się w żałobie. Śmierć Lennona była kolejnym znakiem końca pewnej epoki. Oto lata 60. przechodziły w sferę mitu.

Yōko Ono wydała oświadczenie następnego dnia:
„Nie będzie pogrzebu Johna. John kochał i modlił się za ludzkość. Proszę, zróbcie to samo dla niego. Miłość, Yoko i Sean”.
„Naprawdę go kochałem” – powiedział mediom tuż po fatalnych wiadomościach Paul McCartney. Razem z Lennonem tworzyli najbardziej utytułowany duet kompozytorski w historii muzyki pop, jednak od lat 70. nie utrzymywali już ze sobą kontaktu.
George Harrison wydał oświadczenie dla prasy: „Po tym wszystkim, co razem przeszliśmy, darzyłem go i nadal darzę wielką miłością i szacunkiem. Jestem zszokowany i oszołomiony. Zabrać życie – to ostateczny rabunek. Nieustanne wkraczanie w przestrzeń innych ludzi jest doprowadzane do granic możliwości przy użyciu broni. To oburzające, że ludzie mogą odebrać życie innym ludziom, gdy oczywiście nie mają własnego życia”. Harrison później prywatnie powiedział swoim przyjaciołom: „Chciałem po prostu być w zespole. I oto jesteśmy, 20 lat później. I jakaś ciężka ręka zastrzeliła mojego kolegę. A ja chciałem tylko grać na gitarze w zespole”.
Ciało Johna zostało skremowane 12 grudnia 1980, na cmentarzu Ferncliff Cemetery, w Hartsdale w stanie Nowy Jork.
Yōko Ono rozsypała prochy w nowojorskim Central Parku, gdzie później powstał pomnik Strawberry Fields.
Tysiące ludzi gromadziły się na ulicy, śpiewając piosenki Lennona i kontemplując w ciszy jego dorobek.
Yoko prosiła, by w następną niedzielę fani zebrali się w Central Park Bandshell, na dziesięć minut cichej modlitwy.
14 grudnia 1980 miliony ludzi na całym świecie odpowiedziały na prośbę Yōko Ono o dziesięć minut modlitwy, by upamiętnić dzieło Johna Lennona.
30 tys. ludzi zebrało się tego dnia w Liverpoolu, rodzinnym mieście Lennona, a największa grupa, ponad 225 tys., zebrała się w Central Parku, blisko miejsca strzelaniny.
Przez te dziesięć minut wszystkie stacje radiowe w Nowym Jorku przestały nadawać.
Utwory Lennona z jego ostatniej płyty, „Double Fantasy”, zaskoczyły odbiorców niespotykanym dotychczas w solowej twórczości artysty ciepłem i optymizmem. Muzyka odzwierciedlała spełnienie Lennona w jego nowo odnalezionym, stabilnym życiu rodzinnym. Wydawnictwo nie zostało dobrze przyjęte przez krytyków, uznano je za „godne ziewania”.
Jednak był to najlepiej sprzedający się album solowy Lennona. Płyta zdobyła Grammy w kategorii Album of The Year 1982, rok po śmierci Lennona.
W 1981 Yōko Ono wydała solowy album „Season of Glass”. Okładka albumu to zdjęcie poplamionych krwią okularów Lennona

W tym samym roku Yōko wydała także singiel „Walking on Thin Ice”, z Johnem Lennonem na gitarze i keybordzie – piosenkę, którą Lennonowie zmiksowali w Record Plant Studio, mniej niż godzinę przed śmiercią Johna

Zdjęcie Annie Leibovitz, przedstawiające nagiego Lennona, obejmującego żonę Yōko, wykonane w dniu morderstwa, było okładką magazynu „Rolling Stone” z 22 stycznia 1981. Większość z tego numeru była poświęcona artykułom, listom i fotografiom, upamiętniającym życie i śmierć Lennona.
Począwszy od 2005, każdego roku 8 grudnia Yōko Ono umieszcza zapaloną świecę w oknie pokoju Lennona w Dakocie.
Każdego 9 października, w urodziny Lennona, do 8 grudnia, kiedy został zastrzelony, świeci się światło w Wieży Pokoju, Imagine Peace Tower, na Islandii. To pomnik Johna Lennona od Yoko Ono, znajdujący się na wyspie Viðey w zatoce Kollafjörður, w pobliżu Reykjaviku na Islandii.
22 września 2010 wydano książkę „John Lennon. Życie”, autorstwa Normana Philipa. Była to kompletna, dobrze udokumentowana i naszpikowana detalami biografia Lennona. Książka honorowała 70. rocznicę urodzin i 30. rocznicę śmierci Lennona.
„Dla wielu, Lennon był wzorem. Nie tylko jeśli chodzi o muzykę czy poglądy polityczne, ale także o sposób patrzenia na życie. Dał całym pokoleniem przyklad na trwanie wiernie przy pacyfistycznych wartościach, dał przykład, jak żyć niezależnie. Jego piosenki „Imagine”, „Give Peace a Chance”, „All You Need is Love”, stały się świeckimi hymnami, choć dla niektórych jego najistotniejszym postanowieniem mogła być czasowa rezygnacja z kariery w 1975, by pełnić rolę ojca, pozostającego w domu dla syna” (empik.com).
9 października 2012 ukazała się książka „John Lennon. Listy” autorstwa Johna Lennona i Daviesa Huntera. „Po raz pierwszy wdowa po Johnie Lennonie, Yoko Ono, zgodziła się na opublikowanie korespondencji artysty. Zbiór zawierał niemal trzysta listów oraz pocztówek, opatrzonych komentarzami Huntera Daviesa, autora oficjalnej biografii Beatlesów, a prywatnie znajomego Johna Lennona.
Davies wykonał pracę iście detektywistyczną, dzięki czemu udało mu się dotrzeć do niezwykle ciekawej korespondencji, i ułożyć ją w porządku chronologicznym, który pozwala na nowo poznać Johna Lennona – nie tylko jako genialnego muzyka, ale również jako człowieka.
Słowa były dla Johna Lennona równie ważne, co muzyka. Notował każdy pomysł, myśl, inspirację. Po papier sięgał zawsze, gdy miał potrzebę komunikacji z drugim człowiekiem. Żył i zmarł w czasach przed rewolucją internetową. Listy, notatki, pocztówki – pisał przez całe życie. Do przyjaciół, rodziny, kochanek, do fanów, do gazet, organizacji, instytucji. Jego listy bywają zabawne, pouczające, zaangażowane, mądre, liryczne. Zawsze są niezwykle szczere i poruszające. Pozwalają ujrzeć Johna Lennona, jakiego wcześniej nie znaliśmy, jego prywatną, niezafałszowaną twarz” (empik.com).
24 marca 2018 Paul McCartney wziął udział w Marszu dla Życia, March for Our Lives – proteście przeciwko przemocy z użyciem broni, zorganizowanym w nawiązaniu do zabójstwa Johna Lennona.
W 2018 Ono stworzyła dla MTA Arts & Design grafikę ku pamięci Johna Lennona, zatytułowaną „Sky”. Grafika została zainstalowana podczas renowacji stacji metra przy West 72nd Street w Nowym Jorku, w pobliżu Dakoty.
Fortepian, którego Lennon używał do komponowania „Imagine”, został sprzedany w roku 2000, w Londynie, za 2,45 mln euro.
Jedna z jego gitar została sprzedana w Stanach w 2015 za 2 mln dolarów.
Inne cenne zabytki to para jego okrągłych okularów przeciwsłonecznych, sprzedana za ponad 137 tys. funtów w 2019, oraz kosmyk jego włosów, który w 2016 został sprzedany za 35 tys. dolarów w Teksasie.

Mark Chapman przyznał się do popełnienia morderstwa drugiego stopnia. Sędzia zasądził leczenie psychiatryczne Chapmana podczas odbywania kary i skazał go na 20 lat do dożywocia, 5 lat mniej niż maksymalny wyrok 25 lat do dożywocia.
15 maja 2012 Chapman został przeniesiony do zakładu karnego Wende w Alden w stanie Nowy Jork, na wschód od Buffalo, gdzie obecnie nadal przebywa.
W sierpniu 2020 po raz jedenasty odmówiono mu zwolnienia warunkowego. Dwunaste przesłuchanie Chapmana w sprawie zwolnienia warunkowego zaplanowano na sierpień 2022.

Przypomnijmy:
„Woman” Official Video

„Beautiful Boy (Darling Boy)” Official Video

„(Just Like) Starting Over” Official Video

„Jealous Guy” Official Video

„Stand by Me” Official Video

„Love” Official Video

„Oh, My Love” Official Video

„Give Peace a Chance” Official Video

„Imagine” Official Video