sie 2 2021
Tomasz „Szakal” Szukalski
„Winobranie” (1973)
Oprac. Ewa Kałużna, fot. Andrzej Tyszko, Bogdan Nastula, Marek Karewicz, Robert Golla, YouTube, Lechosław Carnelli, Krzysztof Wierzbowski, Henryk Kotowski
SZAKAL – WSPOMNIENIE w 9. ROCZNICĘ ŚMIERCI
Dziś, 2 sierpnia 2021, mija 9. rocznica śmierci polskiego saksofonisty jazzowego klasy światowej, jednego z najwybitniejszych w Europie.
TOMASZ „SZAKAL” SZUKALSKI (ur. 8 stycznia 1947; zm. 2 sierpnia 2012).
„Był artystą niedostrzeganym. Może nie potrafił sobie z różnymi sprawami i ludźmi poradzić. Jego kariera nie potoczyła się tak, jak mogła, biorąc pod uwagę jego możliwości, pasję i umiejętności. Jednak dla wielu pozostanie geniuszem” – mówił Paweł Brodowski.
„Z kimkolwiek grał – grał lepiej od niego” – komentował Tomasz Stańko, zaś Artur Dutkiewicz mówił, że „Szakal stawiał słuchaczy na równe nogi”.
Sam artysta mawiał, że „muzyka musi mieć cios”. Jego muzyka, bez wątpienia, miała cios.
Po śmierci Tomasza Szukalskiego, znawcy jazzu i muzycy wspominali:
„Szukalski posiadał coś wyjątkowego, jego brzmienie było rozpoznawalne. Prawdziwy talent, samorodek. Jego silny charakter niestety nie przysłużył się jego zdrowiu. Nie dbał o siebie. Jego odejście to wielka strata dla polskiego jazzu. Był to jeden z tych muzyków, którzy mieliby wielką szansę na prawdziwą, międzynarodową karierę, gdyby tylko dane mu było żyć i pracować w normalnych warunkach” (Mariusz Adamiak).
„Był jednym z większych buntowników, jakich pamiętam. Wspaniały muzyk. Nadużywał jednak życia. Dużo podróżował, dużo grał, był wielką indywidualnością” (Michał Urbaniak).
„Jego gra odznaczała się ogromną siłą, ekspresją. Nie znosił kompromisów. Być może właśnie ta jego czupurność nie zawsze mu sprzyjała. Grał w sposób tak przejmujący, że zdarzało się, że na koncertach w czasie jego solówek ludzie płakali, ja też płakałem. Tomek był jednym z najwybitniejszych polskich muzyków jazzowych, prawdopodobnie największym polskim saksofonistą, jednym z największych w Europie. W ostatnich latach trochę sobie nie radził, zmagał się z dramatyczną chorobą, z której już nie wyszedł. Nawet nie bardzo wiadomo, na co zmarł – cierpiał na cały kompleks chorób” (Paweł Brodowski).
W ostatnich latach życia, Tomasz Szukalski borykał się z problemami zdrowotnymi, głównie z chorobą Parkinsona, a także z kłopotami materialnymi. Przebywał w Domu Artysty Weterana w podwarszawskim Skolimowie.
Artur Dutkiewicz, który do końca opiekował się Tomaszem Szukalskim, powiedział: „Miał wspaniałą opiekę. Ciężko chorował. Przestał grać, ostatni koncert zagrał półtora roku temu. Żal, że odszedł tak szybko, ale żył także szybko…”.
DZIEŃ SZAKALA – TYTANI JAZZU dla TOMASZA
21 listopada 2010 w Teatrze Bajka w Warszawie, odbył się koncert „Dzień Szakala – Tytani polskiego jazzu dla Tomasza Szukalskiego„, zorganizowany przez Artura Dutkiewicza, Fundację Popularyzacji Muzyki Jazzowej EuroJAZZ oraz RadioJAZZ.FM, dla ratowania zdrowia i życia Tomasza Szukalskiego. Koncert zjednoczył polskich jazzmanów. Cały dochód w wysokości prawie 40 tys. zł został przeznaczony na pomoc choremu koledze.
Wystąpili: Artur Dutkiewicz Trio, Jorgos Skolias, Aga Zaryan z zespołem w składzie Michał Tokaj, David Dorůžka, Michał Barański, Łukasz Żyta i Radek Nowicki, a także Jarosław Śmietana, Wojtek Karolak, Tomasz Stańko, Urszula Dudziak i jej Super Band, Leszek Możdżer, Paweł Jarzębski, Janusz Stefański, Krzysztof Herdzin, Zbigniew Wegehaupt, Adam Makowicz, Marcin Wasilewski Trio ze Sławkiem Kurkiewiczem i Michałem Miśkiewiczem, Michał Urbaniak, Józef Skrzek, Kazimierz Jonkisz z kwartetem, Borys Janczarski, Tomasz Grzegorski, Wojciech Pulcyn, Krzysztof Ścierański, Krzysztof Herdzin oraz Ewa Bem. Wśród prowadzących pojawili się Krzysztof Materna, Filip Łobodziński, Rafał Bryndal i Tomasz Tłuczkiewicz.
Nie wiadomo było do końca, czy Tomasz Szukalski stawi się na swój benefis, czy wytrzyma stres. Ale przyszedł – był obecny, dziękował.
Fotorelacja z koncertu „Dzień Szakala – Tytani polskiego jazzu dla Tomasza Szukalskiego” 2010 (zdjęcia Krzysztofa Wierzbowskiego i Bogdana Augustyniaka)
Kwartet w składzie z Tomaszem Szukalskim, Arturem Dutkiewiczem, Adamem Kowalewskim i Krzysztofem Dziedzicem, był ostatnim stałym zespołem Tomasza Szukalskiego. Występowali razem przez ponad 10 lat. W 2008 formacja odbyła ostatnią trasę – dwanaście koncertów, rozpoczynając w Polsce i docierając aż na Syberię, od Orenburga, przez Krasnojarsk, Irkuck, do Ułan Ude, pod granicę z Mongolią.
Artur Dutkiewicz, wieloletni przyjaciel Tomasza Szukalskiego, przez ponad 20 lat grał z nim w kwartecie i w duecie. Adam Kowalewski i Krzysztof Dziedzic, bardzo młodzi wówczas muzycy, zostali zauważeni przez Szukalskiego na warsztatach jazzowych. Jak wspominają, „terminowanie u boku mistrza miało ogromny wpływ na ukształtowanie ich osobowości artystycznych”.
Projekt Artura Dutkiewicza „Tribute to Tomasz Szukalski” poświęcony jest genialnemu saksofoniście. Program obejmuje repertuar, który wykonywał kwartet Tomasza Szukalskiego, oraz utwory, dedykowane
legendarnemu saksofoniście. Skład zespołu to trzej członkowie kwartetu Tomasza Szukalskiego, zaś partie saksofonu wykonuje znakomity Radek Nowicki. Artur Dutkiewicz Quartet tworzą: Artur Dutkiewicz – piano, Radek Nowicki – sax, Adam Kowalewski – bass, Krzysztof Dziedzic – drums.
Po raz ostatni, Tomasz Szukalski wyszedł na scenę z saksofonem w lipcu 2011, w Łodzi. Tuż przed koncertem w Toya Studios zasłabł. Pomogli mu lekarze pogotowia. Po otrzymaniu doraźnej pomocy, saksofonista wrócił, ale sił wystarczyło tylko na jeden utwór – z zespołem Artura Dutkiewicza Szakal zagrał wówczas balladę „In the Wee Small Hours of the Morning”.
Tomasz Szukalski zmarł 2 sierpnia 2012, w szpitalu św. Anny w Piasecznie. Miał 64 lata.
Msza święta żałobna odbyła się 8 sierpnia, w Kościele Pokamedulskim w Warszawie, na Bielanach.
Po ceremonii, nastąpiło odprowadzenie prochów do grobu na Cmentarzu Bródnowskim.
R.I.P. [*]
Charakterystyczny, odznaczający się ogromną siłą i ekspresją dźwięk saksofonu Tomasza Szukalskiego, tworzący indywidualny styl, zabrzmiał w sumie na ponad 100 polskich i europejskich nagraniach płytowych. Połączenie słowiańskiej śpiewności i ciepła oraz buntowniczej drapieżności w grze, były odzwierciedleniem jego niezwykle barwnej osobowości. Jego muzyka była i jest inspiracją dla wielu instrumentalistów w Polsce i na świecie.
Saksofonista współpracował z takimi tuzami jazzu, jak Edward Vesalla, Terje Rypdal, Palle Danielsson, Arild Andersen, Dave Holland, Palle Mikkelborg, Juhani Aaltonen, Antti Hytti, Tomasz Stańko, Zbigniew Namysłowski, Wojciech Karolak, Jan Ptaszyn Wróblewski, a także z Józefem Skrzekiem, Czesławem Niemenem, Tadeuszem Nalepą i całą plejadą polskich gwiazd muzyki jazzowej.
W ankietach „Jazz Forum” Szukalski zwyciężał przez wiele lat, jako najwybitniejszy polski saksofonista tenorowy i sopranowy. Grał również doskonale na klarnecie basowym.
Szakal, artysta wielkiego formatu, prywatnie potrafił jednak być trudny. Wychowany na warszawskiej Pradze, słynął z tego, że często w sporach przechodził do rękoczynów. Uchodził za oryginała. Do legendy przeszedł jego koncert na pile mechanicznej, zakupionej w sklepie z używanymi maszynami.
POCZĄTKI
Tomasz Szukalski przeszedł całą drogę edukacji muzycznej. Po nauce w liceum muzycznym, ukończył klasę klarnetu pod kierunkiem Ludwika Kurkiewicza w PWSM w Warszawie, choć dyplom obronił jako saksofonista dopiero wiele lat później, w 2003, w Akademii Muzycznej w Katowicach.
Samodzielnie zapoznał się z techniką gry na saksofonach sopranowym i tenorowym, sporadycznie używając także innych instrumentów, z których klarnet basowy zajmował szczególną pozycję.
Kiedy był jeszcze uczniem szkoły średniej, rozpoczął występy na estradzie. Towarzyszył grupie wokalnej Partita na Jazz Jamboree 1967.
W 1970 zdobył pierwsze miejsce w konkursie festiwalu Jazz nad Odrą. Od tej pory grywał już z tytanami polskiego jazzu – Zbigniewem Namysłowskim, Włodzimierzem Nahornym, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Januszem Muniakiem, Tomaszem Ochalskim czy Big Bandem Stodoła.
W 1972 wystąpił na płycie zespołu Niebiesko-Czarni, z rock-operą:
„Naga Vol. 1, Vol. 2” Full Album 1972
ZBIGNIEW NAMYSŁOWSKI
Znamiennym dla młodego saksofonisty okazał się okres współpracy od 1972 z zespołem, czołowego już wówczas, saksofonisty altowego, Zbigniewa Namysłowskiego. Razem nagrali znaczące albumy, które stały się przebojami jazzowymi i zostały uznane przez „Jazz Forum” za płyty wszech czasów polskiego jazzu:
„Winobranie” (1973)
Zbigniew Namysłowski – alto sax, cello, piano
Tomasz Szukalski – tenor sax, bass clarinet
Stanisław Cieślak – trombone, percussion
Paweł Jarzębski – bass
Kazimierz Jonkisz – drums
„Kujaviak Goes Funky” (1975)
Zbigniew Namysłowski – alto sax
Wojciech Karolak – electric piano
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax
Paweł Jarzębski – bass
Czesław Mały Bartkowski – drums
Full Album
W tym czasie, znacznie wzrosła jego pozycja na jazzowym rynku. Do współpracy zapraszały go znane postaci rodzimego jazzu.
W 1973 wystąpił na płycie formacji Novi Singers:
„Rien ne va plus” Full Album 1973
PTASZYN
W 1972 Szakal wziął udział w nagraniu kultowej płyty orkiestry Jana Ptaszyna Wróblewskiego „Koncert podwójny na pięciu solistów i orkiestrę / Double Concerto for Five Soloists and Orchestra”, która ukazała się w 1974. Na albumie wystąpili Jan Jarczyk, Tomasz Szukalski (na klarnecie), Zbigniew Seifert, Janusz Muniak, Włodzimierz Nahorny, Zbigniew Namysłowski, Bronisław Suchanek, Janusz Stefański, Stu Martin, Tomasz Stańko oraz Jan Ptaszyn Wróblewski, który poprowadził także orkiestrę.
Następnie, Szukalski pojawił się na historycznym albumie Ptaszyna „Sprzedawcy glonów / Algae Dealers”, nagrania do której powstawały pomiędzy 1971 i 1973. Album zawierał 6 rozbudowanych kompozycji, trwających od ponad 5 do prawie 10 minut każda. Zagrali tutaj wszyscy, którzy liczyli się wtedy w polskim jazzie – 37-osobowy skład:
Andrzej Trzaskowski – piano
Adam Makowicz – electric piano
Wojciech Karolak – organ
Marek Bliziński – guitar
Tomasz Stańko – trumpet
Zbigniew Seifert – alto sax, violin
Włodzimierz Nahorny – alto sax, flute
Zbigniew Namysłowski – alto sax, flute
Michał Urbaniak – soprano sax, violin
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax, bass clarinet
Janusz Muniak – tenor sax, soprano sax, flute
Jan Ptaszyn Wróblewski – tenor sax
Waldemar Kurpiński – baritone sax, clarinet
Andrzej Brzeski, Stanisław Cieślak, Jan Jarczyk, Andrzej Piela – trombone
Paweł Jarzębski, Bronek Suchanek – bass
Kazimierz Jonkisz – percussion
Janusz Stefański, Czesław Bartkowski – drums
i inni.
„Sprzedaż glonów / Seaweed Sale” from „Sprzedawcy glonów” 1973
TOMASZ STAŃKO
W okresie 1974-1979 Szukalski koncertował i nagrywał płyty w całej Europie z Tomaszem Stańko, w tym m.in. dla prestiżowego wydawnictwa ECM. Wystąpił na kultowym albumie Stańko „Twet” z 1974, wydanym w serii Polish Jazz, a nagranym z gwiazdorską obsadą:
Tomasz Stańko – trumpet
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax, bass clarinet
Peter Warren – bass
Edvard Vesala – drums
„Twet” z albumu „Twet” 1974
W grudniu 1975 Szakal, razem z basistą Dave’em Hollandem i perkusistą Edwardem Vesalą, uczestniczył w nagraniu albumu „Balladyna” – pierwszego autorskiego wydawnictwa Tomasza Stańko dla ECM.
W 1976 została nagrana płyta koncertowa „Tomasz Stańko / Edward Vesala Quartet – Live at Remont”, w składzie:
Tomasz Stańko – trumpet
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax
Antti Hytti – bass
Edward Vesala – drums, percussion
„First Song” from „Live at Remont” 1976, Side A
Tomasz Stańko / Edward Vesala Quartet – „1st Song”, Live in Helsinki 1976
Tomasz Stanko – trumpet
Tomasz Szukalski – sax
Pekka Sarmanto – bass
Edward Vesala – drums, percussion
W 1979 ukazała się płyta Tomasza Stańko „Almost Green”, nagrana z Tomaszem Szukalskim, basistą Palle Danielssonem i perkusistą Edwardem Vesalą:
„Almost Green” Full Album 1979
Do współpracy z Tomaszem Stańko Szakal wrócił w latach 1993-1994. Wystąpił na dwóch kolejnych albumach.
„Farewell to Maria” to płyta, zawierająca ścieżkę dźwiękową do filmu „Pożegnanie z Marią” w reż. Filipa Zylbera, nagrana przez Tomasza Stańko z towarzyszeniem muzyków jazzowych i sekcji smyczkowej. Skład tworzyli:
Tomasz Stańko – trumpet
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax, bass clarinet
Leszek Możdżer – piano
Janusz Skowron – keyboards
Wojciech Nowacki – cello
Adam Cegielski, Andrzej Cudzich – bass
Piotr „Jackson” Wolski – percussion
Cezary Konrad – drums
Boguslawa Brajczewska – viola
Maciej Strzelczyk, Anna Staniak, Patrycja Barwińska – violin
„Conclusion” from „A Farewell to Maria” 1993
Płyta Tomasza Stańko „Balladyna – Theater Play Compositions” z 1994 została nagrana do sztuki „Balladyna” wg Juliusza Słowackiego, w reż. Rudolfa Zioły. Wystąpili:
Tomasz Stańko – trumpet
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax, bass clarinet
Marcin Wasilewski – piano
Piotr Wolski, Zbigniew Brysiak – percussion
Sławomir Kurkiewicz – bass
Michał Miśkiewicz – drums
Ewa Wanat – vocal
„Balladyna – Theater Play Compositions” 1994
W latach 2000. nastąpiła kolejna współpraca obu muzyków.
We wrześniu 2005 został nagrany album Stańko „Wolność w sierpniu / Freedom in August”, z udziałem Tomasza Szukalskiego, Marcina Wasilewskiego, Sławomira Kurkiewicza, Michała Miśkiewicza, Janusza Skowrona, Apostolisa Anthimosa i sekcji smyczkowej:
„Wolność w sierpniu” – Full Album 2005
CZESŁAW BARTKOWSKI
Niedawno wznowiona została w serii Polish Jazz znakomita płyta Czesława Bartkowskiego „Drums Dream” z 1976. Co prawda, Szukalski jest na tym albumie obecny jedynie w jednym utworze – „Druga swobodna etiuda”, ale krążek ten był do niedawna zupełnie niedostępną istotną częścią dyskografii wszystkich, grających na nim muzyków.
Była to pierwsza w Polsce płyta, firmowana przez perkusistę. Została nagrana ze Studiem Jazzowym Polskiego Radia, pod dyrekcją Jana Ptaszyna Wróblewskiego, i wydana w serii Polish Jazz Vol. 50.
„Sama obecność Tomasza Stańko na płycie uzasadniała dużą wartość albumu, zwłaszcza, że połowa lat 70. była najbardziej twórczym okresem w całej karierze Stańko. Muzyka na tym albumie jest po prostu zapierająca dech w piersiach, przyszłościowa i w pełni satysfakcjonująca, niezależnie od wielu lat, które minęły od jego powstania. Album wyróżnia się, ponieważ jego głównym celem jest rytm, puls, groove. Jest to spowodowane fantastyczną grą lidera, Czesława Bartkowskiego, jednego z najlepszych polskich perkusistów” (Adam Baruch):
Tomasz Szukalski – soprano sax
Tomasz Stańko – trumpet
Adam Makowicz – electric piano
Wojciech Karolak – keyboards
Czesław Bartkowski – percussion
Jazz Studio of Polish Radio, Jan Ptaszyn Wróblewski – conductor
„Drums Dream” 1976
„Druga swobodna etiuda” feat. Tomasz Szukalski from „Drums Dream” 1976
Szukalski grał zarówno jazz, jak i muzykę rockową. Nagrywał i koncertował w porywającym stylu z Tadeuszem Nalepą, SBB i Józefem Skrzekiem.
SBB / JÓZEF SKRZEK
W latach 1975-1976 Szakal współpracował i nagrywał z zespołem SBB. Pojawił się na albumie „Sikorki” z 1975. Były to nagrania radiowe SBB z lat 1973-1976, początkowo dostępne jedynie w boksie „Anthology”, a od 2006 jako odrębna płyta – „Sikorki”:
Józef Skrzek – vocal, bass guitar, harmonica, piano
Apostolis Anthimos – guitar
Jerzy Piotrowski – drums
Guests:
Tomasz Stańko, Andrzej Przybielski – trumpet
Tomasz Szukalski – soprano sax, tenor sax
Jan Błędowski – violin
SBB – „Sikorki” 1975
W latach 1980-1981 Szakal i i Józef Skrzek stworzyli duet, grający wysublimowane fusion. Powstała wówczas słynna płyta „Ambitus Extended”, nagrana w 1981, a wydana w 1983:
Tomasz Szukalski – bass clarinet, tenor sax, sopranino sax
Józef Skrzek – synthesizer, clavinet, bass guitar, electric piano
„Out of the Ordinary” from „Ambitus Extended” 1983
Józef Skrzek, Tomasz Szukalski, Sławomir Piwowar, Andrzej Ryszka – Live @ Jazz Jamboree ’81, Congres Hall, Warsaw, October 24th, 1981 Full Concert
https://www.youtube.com/watch?v=w7XAuM_rwfI
Szakal towarzyszył także, założonej po zawieszeniu działalności SBB, autorskiej formacji Józefa Skrzeka. W 1981 wydali EPkę fusion-jazzową „Józef Skrzek & Tomasz Szukalski – Kolędy”.
W 1981 Tomasz Szukalski występował zarówno na Jazz Jamboree, jak i na, towarzyszącym festiwalowi, Rock Jamboree, wraz z formacją Józefa Skrzeka, z Andrzejem Ryszką i Andrzejem Urnym. Grał wówczas także z takimi muzykami, jak Gil Goldstein czy Dean Brown.
W 1982 Skrzek i Szukalski nagrali wspólnie przebojową, prog-rockową płytę „Wojna światów. Następne stulecie”, z muzyką do filmu Piotra Szulkina:
Józef Skrzek – bass guitar, harmonica, keyboards, piano, electric piano, vocal
Tomasz Szukalski – tenor sax, soprano sax
Robert Gola – guitar
Hubert Rutkowski – bells, trimpani
Janusz Ziomber – drums
„Wojna światów. Następne stulecie” – Temat filmowy
TADEUSZ NALEPA
W 1987 Szukalski pojawił się na albumie Tadeusza Nalepy „Sen szaleńca / A Fool’s Dream”:
Tadeusz Nalepa – guitar, vocal
Andrzej Nowak – guitar
Rafał Rękosiewicz – keyboards
Tomasz Szukalski – sax
Bogdan Kowalewski – bass guitar
Jarosław Szlagowski – drums
„Sen szaleńca” Full Album 1987
Tadeusz Nalepa i Tomasz Szukalski – „Jest gdzieś taki dom”, Audio
THE QUARTET
Pod koniec lat 70. zapadła decyzja o założeniu autorskiego zespołu Tomasza Szukalskiego.
W 1977 powstała formacja The Quartet, skupiająca wielkie indywidualności muzyczne. Oprócz Tomasza Szukalskiego, grali tam basista Paweł Jarzębski, pianista Sławomir Kulpowicz oraz perkusista Janusz Stefański. The Quartet postrzegano jako zespół bez lidera, złożony z wybitnych indywidualności muzycznych. Jego repertuar tworzyły głównie kompozycje Kulpowicza oraz Szukalskiego, inspirowane muzyką McCoy Tynera, Sonny’ego Rollinsa, Johna Coltrane’a i tradycjami modern jazzu lat 60.
Debiutowali w 1977 nagraniami dla Polskiego Radia.
W styczniu 1978 odbyli dużą trasę koncertową po kraju, wystąpili także na Jazz Jamboree ’78.
Formacja wydała dwie płyty – „The Quartet” w 1978 oraz „Loaded” w 1979, wyprodukowaną przez Edwarda Vesalę.
The Quartet zaliczany był do najważniejszych zespołów jazzowych Europy. Niestety, przetrwał tylko 2 lata.
W 2006 zespół został na krótko reaktywowany:
The Quartet – Live @ Festiwal Jazz na Starówce 2006
Tomasz Szukalski – tenor sax
Sławomir Kulpowicz – piano
Paweł Jarzębski – bass
Janusz Stefański – drums
W 2013 ukazała się płyta „The Quartet”, sygnowana nazwiskiem Sławomira Kulpowicza.
„Na te nagrania czekaliśmy wszyscy – ci, którzy byli naocznymi świadkami narodzin i działalności zespołu, oraz ci, którzy mieli okazję dowiedzieć się o The Quartet w czasach, kiedy zespół reaktywował się. Czekali na nie również i ci, którzy jeszcze o tej legendarnej formacji nic nie wiedzą, bo przecież zawsze czeka się na muzykę, która ma ten wielki dar poruszania ludzkiej wyobraźni.
The Quartet był zespołem, który działał krótko – zaledwie dwa lata. W tym czasie zagrał wiele koncertów i nagrał trochę muzyki, która jednak nie miała szczęścia wydawniczego. Paradoksalnie, chyba najłatwiej było swego czasu sięgnąć po ich kultową już płytę wydaną przez Leo Records, a wyprodukowaną przez Edvarda Vesalę, – „Loaded”. Wystarczyło nie przegapić koncertu zespołu w chwili, kiedy na krótko wznowił działalność. To było niedługo przed śmiercią Sławomira Kulpowicza.
To, oczywiście, nie był ten sam The Quartet, który zadziwiał świat w końcówce lat 70. Nie ten sam, choć skład był przecież identyczny. Znakomitą formę zachował praktycznie tylko jego lider i mózg – Sławomir Kulpowicz, Tomasz Szukalski był tylko cieniem tego Szakala, którego pamiętamy sprzed lat, a sekcja rytmiczna, Paweł Jarzębski – kontrabas i Janusz Stefański – perkusja, jakby też trochę wytraciła swoją słynną organiczną siłę. Przy okazji reaktywacji zespołu, firma A.M.I. Production dostała pozwolenie wydania na potrzeby trasy koncertowej muzyki, którą zawierał nagrany w helsińskim studiu album „Loaded”.
Grupa The Quartet cieszyła się opinią jednej z najwspanialszych w Europie końca lat 70. Byli nawet słuchacze, skłonni porównywać ją do europejskiego kwartetu Keitha Jarretta, z Janem Garbarkiem, Palle Danielssonem i Jonem Christensenem. Co więcej, oczarowała także publiczność amerykańską. Po ich koncercie w nowojorskim Village Vanguard, właściciel klubu podobno przyszedł do garderoby z kontraktem w ręku. Jedyne, co trzeba było zrobić, by amerykański sen zaczął ziszczać się, to rzucić dotychczasowe życie w Polsce i zostać tam, w mekce światowego jazzu. Tak się jednak nie stało. Nie wiadomo, czy dobrze czy źle.
Słuchając opowieści o tej grupie, a także małych skrawków dostępnej muzyki, można zaryzykować stwierdzenie, że takie zespoły jak The Quartet nie mogą istnieć długo i powracać do aktywności ot tak, na pstryknięcie palcem. To był band świetnych muzyków, w którym na dodatek wszystko zaiskrzyło tak jak powinno, w tym samym czasie. Ale jego rozwój był dynamiczny. Zdarzenia rozgrywały się w oszałamiającym tempie. Podobno zespół z koncertu na koncert brzmiał lepiej, mocniej, grał śmielej, z coraz większym rozmachem. Z takim impetem nie da się działać zbyt długo. Aby grać niemal jak bogowie, trzeba na stosie muzyki złożyć wielką ofiarę, zaryzykować na tyle dużo, że cena do zapłacenia w efekcie końcowym jest ogromna. Bez szwanku wychodzi z tego starcia tylko muzyka, muzycy już nie.
W The Quartet spotkały się przecież bardzo silne indywidualności, które dzieliły tę wspólną przestrzeń twórczą wcale niekoniecznie na zasadach pokojowego współistnienia. To była wybuchowa mieszanka. Szelmowsko odważny i arogancki Tomasz Szukalski, stawał na jednej scenie z architektem całości, muzykiem-erudytą, ogarniającym więcej – Kulpowiczem. Frontman kontra master mind, a ich konflikt podsycany był brawurową grą i pewnością siebie sekcji rytmicznej. W takiej naelektryzowanej atmosferze nie sposób działać bez końca. To, co było najlepszym paliwem dla zespołu, w końcu strąciło go z nieba” (jazzarium.pl).
Sławomir Kulpowicz - „The Quartet” 2013, Ful Album
Part 1
Part 2
Miesiąc przed ogłoszeniem stanu wojennego. Szakal wyjechał do Baden-Baden, by zagrać cykl koncertów, poświęconych pamięci Johna Coltrane’a, obok takich postaci, jak Rashied Ali, Alan Skidmore czy
Albert Mangelsdorff.
W czasie stanu wojennego, zaproszony został do współpracy przez Jana Ptaszyna Wróblewskiego, który w tym czasie kierował z SPPT Chałturnik i Studiem Jazzowym Polskiego Radia. Jednak, po okresie grania ostrego straight-ahead jazzu, sukcesach z zespołami Namysłowskiego, Stańko i The Quartet, udział w muzyce mainstreamowej Ptaszyna nie był dla Szukalskiego kreatywną odskocznią.
SZUKALSKI / KAROLAK / BARTKOWSKI TRIO
W 1984, wraz z nowym triem, z Czesławem Bartkowskim na perkusji i Wojciechem Karolakiem na instrumentach klawiszowych, muzyka saksofonisty nabrała większego wigoru. Ich album „Time Killers” został uznany za najciekawszą polską płytę jazzową lat 80.
Tomasz Szukalski – tenor sax, baritone sax
Wojciech Karolak – organ, synthesizer
Czesław Mały Bartkowski – drums
„Time Killer” from „Time Killers” 1984
„Double B” from „Time Killers” 1984
„Trata tata” from „Time Killers” 1984
KOLEJNE ZESPOŁY
Zachęcony sukcesem, Szakal zorganizował w 1985 kolejny kwartet, tym razem z Piotrem Biskupskim, Andrzejem Cudzichem i Andrzejem Jagodzińskim. Kwartet z założenia miał przejąć sukcesję po The Quartet, ale przetrwali niecałe dwa lata.
W 1985 Szukalski nagrał album „Tina Kamila”, na którym pojawili się basista Dariusz Oleszkiewicz, perkusista Czesław Bartkowski, klawiszowiec Wojciech Karolak oraz Grand Standard Orchestra, pod dyrekcją Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Szakal zagrał tu na saksofonie subkontrabasowym:
„Tina Kamila” 1985
„My One and Only Love” from „Tina Kamila” 1985
W 1986 ukazał się album kwartetu Tomasza Szukalskiego „Tina Blues”, nagrany w składzie:
Tomasz Szukalski – sax
Artur Dutkiewicz – piano
Andrzej Cudzich – bass
Czesław Bartkowski – drums.
BLUES DUO SZ-SZ
W 1989 Szakal wraz z pianistą Januszem Szprotem utworzyli duet Blues Duo Sz-Sz. Choć dokonali kilku nagrań i wystąpili na licznych koncertach, formacja okazała się efemerydą:
„Blues Duo” Audio 1989
SZUKALSKI / DUTKIEWICZ – DUO, QUARTET
Do koncepcji duetu, tworzonego z pianistą, Szakal powrócił raz jeszcze. Od 1990 grał wspólnie z Arturem Dutkiewiczem.
Z muzykami Dutkiewiczem, Cudzichem i zmieniającymi się perkusistami, reaktywował z kolei koncepcję kwartetu:
Tomasz Szukalski & Artur Dutkiewicz Quartet – Jazz Jamboree, Full Concert Audio 1991
Tomasz Szukalski – saxes
Artur Dutkiewicz – piano
Andrzej Cudzich – bass
Marek Stach – drums
Tomasz Szukalski & Artur Dutkiewicz – „Diana” from „Artur Dutkiewicz – Lady Walking”, Audio 1998
PIOTR WOJTASIK QUINTET
W 1999 Szakal wystąpił na albumie kwintetu Piotra Wojtasika „Escape”, z Piotrem Wojtasikiem na trąbce, Maciejem Sikałą na saksofonach, Sławkiem Kurkiewiczem na basie i Krzysztofem Dziedzicem na perkusji:
„Escape” Full Album 1999, Part 1
SZUKALSKI / KAROLAK / DZIEDZIC TRIO i INNE ZESPOŁY
Szukalski coraz częściej występował w trio, z Wojciechem Karolakiem i Krzysztofem Dziedzicem, oraz – gościnnie – w różnych konstelacjach – z Piotrem Wojtasikiem, Wojciechem Majewskim, Markiem Surzynem, Carrantuohill czy Apostolis Anthimos Quartet (Arild Andersen i Krzysztof Dziedzic / Janusz Skowron):
Tomasz Szukalski & Surzyn Band – „For Sonia”, Live 1994
Wojciech Majewski Quintet – „Radość” from „Zamyślenie” 2003
Wojciech Majewski – piano
Tomasz Szukalski – sax
Robert Majewski – trumpet
Palle Danielsson – bass
Michał Miśkiewicz – drums
TOMASZ SZUKALSKI TWIST BAND
Pod koniec lat 90., a dokładnie w 1998, uformował się jeden z ostatnich zespołów Szakala – Tomasz Szukalski Twist Band. Zespół specjalizował się w jazzie elektrycznym. Grali w nim:
Tomasz Szukalski – saxes
Artur Dutkiewicz – synthesizer
Marek Napiórkowski – guitar
Adam Szabas Kowalewski – bass, bass guitar
Krzysztof Dziedzic – drums.
Formacja koncertowała wspólnie przez cztery lata, do 2002, nie pozostawiając po sobie, niestety, żadnych nagrań.
Fot. Klub Remont 1974: Bronek Suchanek, Tomasz Szukalski, Jan Ptaszyn Wróblewski, Janusz Muniak (fot. Bogdan Nastula) / (Andrzej Tyszko) / Tomasz Szukalski i Józef Skrzek, Wrocław 1981 (fot. Robert Golla) / (Lechosław Carnelli) / Koncert „Dzień Szakala” 2010 (fot. Krzysztof Wierzbowski)