wrz 22 2019
XV Festiwal Skrzyżowanie Kultur
Oprac. Jarosław Molski
W dniach 18-22 września 2019 r. miała miejsce XV edycja Festiwalu Skrzyżowanie Kultur. W trakcie tych pięciu dni odbyło się dwanaście koncertów. Mogliśmy podziwiać artystów z Portugalii, Hiszpanii, Mongolii, Nigerii, Brazylii, Algierii, Gambii, Ghany i Libanu.
Plakat festiwalowy
Autor: Krzysztof Iwański
Uroczyste otwarcie XV Festiwalu Skrzyżowanie Kultur.
Od lewej: Andrzej Matusiak, Dyrektor Stołecznej Estrady, Renata Kaznowska, Wiceprezydent m. st. Warszawy, Maria Pomianowska, Dyrektor Artystyczna Festiwalu.
Fot. Jarosław Molski
18.09.2019 r. Koncert pierwszy: Gisela João (Portugalia)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Festiwal otworzyła młoda gwiazda fado, którą w Portugalii uznaje się za “odpowiedź XXI wieku na Amalię Rodrigues”. Artystka udowodniła, że fado nie musi być muzyką melancholijną i nostalgiczną.
Gisela dowcipnie i na dużym luzie opowiadała, o czym jest każda śpiewana przez nią piosenka. Została bardzo ciepło przyjęta przez warszawską publiczność.
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
18.09.2019 r. Koncert drugi: Diego el Cigala (Hiszpania)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
W drugim koncercie inauguracyjnym wystąpił Diego Ramón Jiménez Salazar, bardziej znany jako Diego el Cigala („el cigala” to cykada w języku oksytańskim). Od wielu lat numer 1 w kategorii wokalista flamenco, czasem nazywany „Sinatrą flamenco”. Dwukrotny zdobywca Grammy.
To głównie dla niego wypełnił się dziś namiot festiwalowy.
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
19.09.2019 r. Koncert pierwszy: Hizbut Jámm (Polska/Senegal/Burkina Faso)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Projekt Hizbut Jámm tworzą Raphael Rogiński, Mamadou Ba z Senegalu, Noums Balani Dembele z Burkina Faso i Paweł Szpura.
Raphael Rogiński i Paweł Szpura znani są ze sceny eksperymentalnej. Mamadou Ba to aktor, muzyk, dramaturg i performer, a Noums Balani Dembele dał się poznać z gry na korze i balafonie.
Zespół zagrał dość psychodeliczną muzykę, opartą na rytmach z Afryki Zachodniej.
Fot. Jarosław Molski
Raphael Rogiński
Fot. Jarosław Molski
Mamadou Ba
Fot. Jarosław Molski
Noums Balani Dembele
Fot. Jarosław Molski
Paweł Szpura
Fot. Jarosław Molski
Hizbut Jámm
Fot. Jarosław Molski
19.09.2019 r. Koncert drugi: Kroke i Urna Chahar-Tugchi (Polska/Mongolia)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Krakowskiego zespołu Kroke bliżej przedstawiać nie trzeba. W ciągu 27 lat działalności artyści wypracowali własne, niepowtarzalne brzmienie, inspirując się muzyką z całego świata.
Oprócz własnych projektów zespół nagrywał również płyty z takimi artystami jak Nigel Kennedy, Edyta Geppert czy Maja Sikorowska.
Urna Chahar-Tugchi pochodzi z rodu stepowych koczowników z Ordos w Mongolii Wewnętrznej. Babcia i rodzice zadbali, by nauczyła się śpiewać w tradycyjnej manierze swego ludu.
Mieszkańcy Ordos nazywają często swój region „Morzem Pieśni”. W kompozycjach i tekstach Urna przekazuje ducha Mongolii i klimat nomadycznego życia w stepie.
Warszawski koncert był premierowym koncertem Kroke i Urny Chahar-Tugchi. Artyści przedstawili materiał z najnowszej płyty „Ser„, co zostało gorąco przyjęte przez publiczność.
Urna Chahar-Tugchi
Fot. Jarosław Molski
Jerzy Bawół
Fot. Jarosław Molski
Tomasz Lato
Fot. Jarosław Molski
Tomasz Kukurba
Fot. Jarosław Molski
Kroke i Urna Chahar-Tugchi
Fot. Jarosław Molski
20.09.2019 r. Koncert pierwszy: Keziah Jones (Nigeria)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Inspirowany twórczością Hendrixa, Dylana i Marleya artysta zaprezentował dość oryginalną technikę gry na gitarze.
Jego muzyka była mieszanką bluesa, funku i tradycyjnych rytmów afrykańskich. Brzmiało ciekawie.
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
20.09.2019 r. Koncert drugi: Flavia Coelho (Brazylia)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Drugi koncert trzeciego dnia Festiwalu był wielkim widowiskiem w wykonaniu Flavii Coelho.
Pochodząca z Faveli w Rio de Janeiro artystka stara się mieszać różne gatunki. Był funk i ska, cumbia i forró, trap i rytmy karaibskie.
A gdy rozgrzała publiczność i rozbłysły liczne światła – do końca koncertu już nikt nie usiadł.
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
20.09.2019 r. Koncert trzeci: Sofiane Saidi i zespół Mazalda (Algeria)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Sofiane Saidi miał zaprezentować nową jakość w pochodzącej z Algerii muzyce raï. Usłyszeliśmy koncert pełny energii i interesujących miksów gatunkowych.
Uwagę zwracało zgrabne wkomponowanie tak charakterystycznego stylu śpiewania w nieco współcześniejszą, trance-house’ową nutę.
Zespół Mazalda
Fot. Jarosław Molski
Sofiane Saidi
Fot. Jarosław Molski
Sofiane Saidi i Mazalda
Fot. Jarosław Molski
21.09.2019 r. Koncert pierwszy: Sona Jobarteh (Gambia)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Pochodząca z rodziny gambijskich griotów Sona Jobarteh to pierwsza kobieta w Afryce, która postanowiła przełamać męską dominację w grze na korze. Gra, śpiewa, komponuje, produkuje i kształci muzycznie gambijskie dzieci i młodzież.
Do ostatniej chwili nie wiadomo było, czy ten koncert się odbędzie – artystkę dopadła infekcja gardła. Mimo wszystko Sona zdecydowała się wystąpić, co mimo pewnych trudności ze śpiewem trwało prawie godzinę.
Usłyszeliśmy między innymi jej najbardziej znane utwory: „Jarabi„, „Kaira„, „Gainaako„, i na zakończenie „Gambia„.
Mimo pewnego niedosytu i tak było magicznie, a towarzyszący Sonie muzycy także otrzymali swoje brawa – szczególnie grający na kalebasie, congach i djembe Mouhamadou Sarr.
Na tym koncercie był zakaz robienia zdjęć przez akredytowanych fotoreporterów.
21.09.2019 r. Koncert drugi: Pat Thomas & Kwashibu Area Band (Ghana)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
W drugim koncercie czwartego dnia Festiwalu mogliśmy usłyszeć legendarnego Pata Thomasa z nowym towarzystwem nazwanym Kwashibu Area Band.
Już po pierwszych dźwiękach można było rozpoznać korzenną muzykę Afryki, dziś określaną jako afrobeat, afrojazz czy afropop.
Publiczność nie pozostała bierna i do tańca ruszyła ochoczo.
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
22.09.2019 r. Koncert pierwszy: Rabih Abou-Khalil (Liban)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Ostatni wieczór Festiwalu rozpoczął Rabih Abou-Khalil, libański wirtuoz lutni oud. Przedstawił własne kompozycje, w których muzyka arabska nierozerwalnie splotła się z jazzem.
Znakomity koncert lider grupy ubarwił dowcipnymi komentarzami na temat każdego utworu.
W międzynarodowym składzie wystąpił Mateusz Smoczyński, „spotkany przypadkowo na pół godziny przed koncertem”.
Fot. Jarosław Molski
Rabih Abou-Khalil
Fot. Jarosław Molski
Jarrod Cagwin
Fot. Jarosław Molski
Thomas Kent Warburton Jr.
Fot. Jarosław Molski
Mateusz Smoczyński
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
22.09.2019 r. Koncert drugi: Tony Allen (Nigeria)
Plakat koncertowy
Autor: Krzysztof Iwański
Wykreowany na największą gwiazdę tej edycji Festiwalu perkusista Tony Allen wystąpił w koncercie finałowym. Zespół przedstawił muzykę utrzymaną w klimacie afro-funku. W długich utworach znalazło się miejsce na indywidualne popisy muzyków towarzyszących.
Ale chyba oczekiwania publiczności były inne, bo w miarę upływu czasu coraz liczniejsze grupy opuszczały salę.
I tak zakończył się XV Festiwal Skrzyżowanie Kultur.
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski
Fot. Jarosław Molski