Zmarł Edward Strąk       


Oprac. Andrzej Rumianowski, Tekst: Paweł Brodowski Jazz Forum



 
Zmarł Edward Strąk

Klarnecista i saksofonista Edward Strąk, wieloletni członek Vistula River Brass Band, zmarł 13 lutego 2023 roku po długiej i ciężkiej chorobie.

Urodził się 24 maja 1941 r. w Korytnicy (okolice Węgrowa). Wychowywał się bez ojca, który został zabrany do obozu koncentracyjnego z łapanki ulicznej w 1944 r.
Ukończył technikum mechaniczne. Gry na klarnecie uczył się w ognisku muzycznym.

W tym czasie mieszkał z mamą w Warszawie przy ul. Radzymińskiej (praskie Szmulki). Talent muzyczny rozwijał w wojsku. Był marynarzem na kutrach torpedowych i jednocześnie grał na klarnecie w rozrywkowych zespołach muzycznych w czasie służby w marynarce.

W roku 1972 dołączył do Vistula River Brass Band, jednego z najlepszych i najbardziej stylowych zespołów polskiego jazzu tradycyjnego. Występował z Vistulą przez 25 lat w klubach i na festiwalach nie tylko w Polsce, ale o niemal całej Europie.

Grał na klarnecie, saksofonie tenorowym i barytonowym. Vistula River Brass Band z jego udziałem dwukrotnie zdobyła nagrodę „Złota Tarka” – w latach 1976 i 1977.

Edward Strąk uczestniczył w nagraniach wszystkich płyt VRRR:
– „Entertainer” (Polish Jazz, 1977),
– „Four Leaf Clover” (Poljazz, 1981),
– „Old Jazz Road” (Polskie Nagrania, 1982),
– „Dardanella”(Poljazzz, 1987).


Główny trzon zespołu tworzyli:
Bogdan Styczyński – co,
Stefan Woźniakowski – tp,
Lech Szprot i Edward Strąk na saksofonach,
Andrzej „Snajper” Jastrzębski – su,
Jerzy „Watson” Żebrowski – p,
Andrzej „Słoneczko” Umiński – bjo,
Jerzy Więckowski – dr.

Edward Strąk odszedł od zespołu w 1992 roku.
Kornecista Bogdan Styczyński zmarł w 2002 roku,
pianista i aranżer Jerzy „Watson” Żebrowski w 2019 roku,
grający na banjo Andrzej „Słoneczko” Umiński w 2020 roku.

Pogrzeb Edwarda Strąka odbędzie się w piątek 17 lutego na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.
Msza pogrzebowa odprawiona zostanie o godz. 12.00 w kościele św. Włodzimierza przy ul Kondratowicza 2 (przy stacji metra Bródno), po czym nastąpi odprowadzenie do grobu.