3 listopada na Starych Powązkach

Oprac. Andrzej Rumianowski, Fot. Andrzej Rumianowski




Swoją krótką wizytę na Starych Powązkach rozpocząłem od strony części cmentarza zwanego Kolumbarium, wchodząc przez nowe wejście od ulicy Spokojnej.




Przede wszystkim kroki swoje skierowałem do mogiły, Krzysztofa Komedy, gdzie zostawiłem zapalony znicz.




Powracając w stronę Kolumbarium, zapalone światełko pozostawiłem przy mogile Wojciecha Młynarskiego




Światełko i chwila zadumy przed mogiłą
Czesława Niemena.



Zatrzymałem się ze zniczem przy prochach Wandy Warskiej
i Andrzeja Kurylewicza





Dłużej zatrzymałem się przy grobie Jana Walaska, wspominając nasze rozmowy o muzyce i podróżach.