11. 1954. MELOMANI pierwsze Zaduszki Jazzowe

Oprac. Ewa Kałużna i Andrzej Rumianowski, fot. Arch. Jerzego Matuszkiewicza, Arch. Muzeum Jazzu

POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY

JERZY ,,DUDUŚ” MATUSZKIEWICZ urodził się 10 kwietnia 1928 w Jaśle. Zmarł w Warszawie 31 lipca 2021. Przeżył 93 lata.
Legendarny muzyk jazzowy, nazywany ,,lwem saksofonu” był założycielem pierwszej polskiej grupy jazzowej Melomani .Jazz towarzyszył Matuszkiewiczowi przez całe życie, ale w jego biografii artystycznej wyraźnie zaznaczyły się też inne obszary twórczości:
muzyka filmowa
fotografia
komponowanie piosenek
Napisał muzykę do wielu szlagierów:
– „Czterdzieści lat minęło
– „Jeszcze w zielone gramy
– „Nie bądź taki szybki Bill
– „Wojna domowa
W swojej twórczości łączył przebojowość z bogactwem filmowej ilustracji.


Szkoła Podstawowa przy ulicy Królowej Jadwigi 78 w Krakowie


Fragment audycji „Opowieści jazzowe” w radiowej Dwójce

ZADUSZKI 1954

W 1954, w Krakowie, miłośnicy jazzu zorganizowali nieoficjalny festiwal jazzowy w Dniu Zadusznym. Tego dnia, kina i teatry były zamknięte, więc muzycy, grający w orkiestrach, mieli wolne. Pocztą pantoflową wieść rozniosła się, i z całego kraju na te dwa dni przyjechali różni artyści. Na krakowskim Salwatorze, w szkole powszechnej, została wynajęta duża sala gimnastyczna. Według oficjalnych zapowiedzi, miały być przeprowadzone próby spektaklu teatralno-muzycznego. Nie można było ujawnić prawdziwego celu zlotu muzyków.
Tam właśnie odbył się pierwszy nieoficjalny festiwal muzyki jazzowej w Polsce.

„Miasto błękitnych nut”, Antoni Krupa
Archiwum Muzeum Jazzu


 

„Wiosną 1954 roku Jacek Borowiec, niestrudzony działacz ówczesnych czasów, wraz z Witoldem Kujawskim, kontrabasistą, wpadli na pomysł zorganizowania ogólnopolskiego spotkania muzyków o jazzowych skłonnościach” – opowiada Jan Poprawa.

– „Nie wiem kto to wymyślił, żeby zrobić to w Zaduszki – wspomina Marian Ferster – chyba po to, żeby zmylić wroga, bo kto by przypuszczał, że w Zaduszki można robić imprezy rozrywkowe?”

„Miasto błękitnych nut”, Antoni Krupa


Melomani. Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz, Andrzej Trzaskowski, Teresa Ferster. Pierwsze Zaduszki Jazzowe, Planty, Kraków 1954 r.


 

Wśród 300 przybyłych gości, byli muzycy:
„Duduś” Matuszkiewicz, Krzysztof „Komeda” Trzciński, Andrzej Kurylewicz, Witold „Dentox” Sobociński, Stanisław „Drążek” Kalwiński.
 

W latach 50. w Polsce było już wielu znakomitych muzyków jazzowych, grających na światowym poziomie. Znali się wszyscy, ale nie mieli możliwości spotykać się razem. Jedynym dniem w ciągu roku, w którym wszyscy dysponowali czasem wolnym, był Dzień Zaduszny.
I właśnie tego dnia w 1954 doszło do spotkania wszystkich polskich jazzmanów.


Pojawił się Leopold Tyrmand, który rozpoczął, grając na fujarce pierwsze takty „Swanee River” Fostera, późniejszego hejnału niemal wszystkich festiwali jazzowych w Polsce.
Następnie grali Melomani, Krzysztof Komeda, Andrzej Kurylewicz, i inni muzycy z Warszawy, Poznania i ze Śląska.
Tamto muzykowanie nie miało charakteru koncertowego. Było to po prostu pierwsze ogólnopolskie jam session, które do historii przeszło jako pierwsze Krakowskie Zaduszki Jazzowe.
Zespół Melomani wystąpił w typowym składzie dixielandowym:
Jerzy Duduś Matuszkiewicz – clarinet, soprano sax
Alojzy Thomys – alto sax
Andrzej Trzaskowski – piano
Andrzej Idon Wojciechowski – trumpet
Witold Dentox Sobociński – trombone
Witold Kujawski – bass
Antoni Studziński – drums.

Od tego momentu, Melomani stali się czołowym zespołem jazzowym w kraju.
Promował ich i na koncertach pięknie o jazzie opowiadał Jerzy Skarżyński, ważny w tamtym czasie teoretyk jazzu.
Od tej chwili, rozwój jazzu nabrał w Polsce szalonego tempa.


POPRZEDNI WSZYSTKIE ODCINKI NASTĘPNY